O skręcenie czy stłuczenie wcale nie jest trudno. Sprzyja im m.in. zwiększona aktywność fizyczna podczas upalnych dni. Można się z nimi jednak rozprawić, np. dzięki zimnym lub gorącym okładom
Kontuzje najlepiej jest omijać z daleka, jeśli już jednak nam się potrafią to należy się ich oczywiście pozbyć, skutecznie i jak najszybciej. Takie nadwyrężenia mogą być przewlekłe lub ostre. Ostre zazwyczaj wynikają z nagłego wypadku. Poznać je można natomiast po opuchliźnie, ociepleniu i zaczerwienieniu w kontuzjowanym miejscu. Możliwe są jeszcze urazy przewlekłe, które objawiają się bardzo powoli i przeważnie są skutkiem wcześniejszych kontuzji, które były przez nas niedoleczone.
Gdy przytrafi nam się kontuzja dobrze jest od razu zareagować. Najlepszym rozwiązaniem w przypadku uszkodzeń ostrych jest zmniejszenie obrzęku i opuchlizny poprzez chłodzenie uszkodzonego miejsca przy pomocy zimnych okładów np. w postaci woreczków z lodem. Dzięki nim możliwe będzie obkurczenie naczyń i zmniejszenie wewnętrznego krwawienia. Pod wpływem zimnych okładów zmniejszy się też obrzęk.
Bóle mięśni i stawów spowodowane są zbyt długotrwałą pracą w pozycji siedzącej lub stojącej, jak również pozostałościami urazów doznanych podczas aktywności fizycznej i schorzeniami reumatycznymi. Jak z tym wszystkim mają sobie poradzić ciepłe okłady? Przede wszystkim pozwalają one rozciągnąć mięsień i poprawić ukrwienie. Niejednokrotnie lekarze zalecają też hydroterapię, czyli terapię wodą. W takich wypadkach pomocna okazuje się być ciepła, relaksująca kąpiel. Dobrze jest również rozmasowywać mięśnie, a także delikatnie je rozciągnąć. Pod warunkiem oczywiście, że nie zwiększa to bólu. Równie przydatne mogą się okazać maści rozgrzewające.
Różnorodna aktywność ruchowa niewątpliwie podnosi jakość życia i ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Należy jednak pamiętać przed wysiłkiem o odpowiedniej rozgrzewce. Niewłaściwie rozgrzane mięśnie są podatne na urazy, które potrafią dokuczać przez długi okres czasu.
Źródło: InnovationPR
Podobne artykuły
-
Pomocni podczas regeneracji
-
Problem niekoniecznie sportowy, czyli „łokieć tenisisty”
-
Jak patrzą dzieci?
