Skóra piękna na jesień

autor: • 12 września 2016 • Kobieta, Najnowsze, UrodaKomentarze: (0)

Opalanie może nam dać tyle samo przyjemności co problemów. Zazwyczaj ma je jednak cera, która nie do końca lubi promienie słoneczne. Oznacza to, że po wakacjach nie zawsze będzie ona wyglądać tak dobrze jakbyśmy tego oczekiwali

Leżąc przez całe wakacje w pełnym słońcu powinniśmy się spodziewać, że nasza cera nie będzie z tego zadowolona. Po takim wypoczynku stanie się ona raczej przesuszona, szorstka, bardziej narażona na zmarszczki, a także pełna przebarwień. Wtedy najlepiej byłoby skorzystać z magicznych rozwiązań, które pozwoliłyby nam wrócić do młodzieńczego wyglądu i poradziłyby sobie z tym problemem.

Okres wakacyjny jest bezlitosny dla naszej skóry. Wysuszające i podrażniające naskórek częste kąpiele w słonej lub chlorowanej wodzie, niewyspanie i imprezy, do tego brak czasu na dokładny demakijaż i mała ilość snu sprawiają, że skóra twarzy staje się poszarzała, mniej elastyczna, a wokół oczu pojawiają się cienie oraz opuchlizna. Największy problem mamy jednak z promieniowaniem słonecznym. Narusza ono strukturę skóry i sprawia, że skóra zdecydowanie szybciej się starzeje. Aż 90 proc. oznak starzenia się skóry jest bezpośrednio spowodowane szkodliwym działaniem słońca.

Kończąc lato dobrze jest pomyśleć o tym, w jaki sposób poprawić kondycję skóry. Poza domowymi sposobami panie często decydują się na specjalistyczne zabiegi kosmetyczne. W nich główną rolę niejednokrotnie odgrywa botoks. Zabiegi z zastosowaniem toksyny botulinowej, zwanej potocznie botoksem sprawdzą się w przypadku czasowego usuwania m.in. zmarszczek poprzecznych czoła, tzw. kurzych łapek oraz tzw. lwiej zmarszczki, występującej między brwiami. Poprawią także kondycję zwiotczałej skóry brody i szyi. Zabieg polega na wstrzyknięciu wspomnianej toksyny botulinowej typu A w te miejsca, które nie spełniają naszych oczekiwań. Wszystko opiera się jednak na czasowym zablokowaniu impulsów nerwowych, ale i rozluźnieniu tych mięśni, które odpowiadają za rozwój zmarszczek. Zabieg nie należy do niebezpiecznych czy nieprzyjemnych. Pacjentka odczuwa jedynie minimalną bolesność zastrzyku. Niewidoczne są również ślady po wkłuciach. Przede wszystkim dlatego, że używana igła jest naprawdę niewielka. Redukcja zmarszczek jest widoczna po 2-3 dniach.

Podobne efekty może dać kwas hialuronowy. Dzięki niemu zredukujemy zmarszczki w okolicach oczu i brwi, wypełnimy bruzdy, wymodelujemy owal twarzy, uniesiemy opadające kąciki ust, a także powiększymy lub poprawimy kształt ust lub policzków dzięki wolumetrii, czyli korekcie rysów twarzy bez użycia skalpela. dodatkowo nawilża on również suche partie skóry. Tendencja do utraty wilgoci i sprężystości skóry wzrasta wraz z wiekiem, a także na skutek uszkodzeń posłonecznych. Magia działania kwasu hialuronowego polega na jego zdolności zatrzymywania wody – jest ona większa niż jakiegokolwiek innego polimeru naturalnego lub syntetycznego. Już 1 gram tego kwasu potrafi pomieścić do 6 l wody. Jego lekka struktura sprawia, że jest odpowiedni nawet dla kobiet z tłustą, problematyczną czy wrażliwą cerą. W tym przypadku również wszystko rozpoczyna się od wstrzyknięcia, choć tu jest to dawka kwasu hialuronowego. Substancja wypełnia problematyczną okolicę: linię zmarszczek, usta, okolice nosa lub oczu. Zabieg poprzedzony jest znieczuleniem stomatologicznym lub miejscowym.

Źródło: Guarana  PR

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *