Kulejąca edukacja młodych ludzi

autor: • 13 marca 2014 • Lifestyle, NajnowszeKomentarze: (0)

Zatrważająco rosnąca liczba nastoletnich ciąż w świecie, w którym z każdej strony dotyka nas seks. Wiedza pomieszana z brutalnością, wulgarnością i stereotypami, czyli seks-codzienność współczesnych nastolatków

Glee – uwielbiany przez miliony amerykańskich nastolatków serial młodzieżowy. Jedną z bohaterek jest nastoletnia Brittany S.Pierce, cheerleaderka, która pewnego dnia przychodzi do szkoły i oświadcza, że jest w ciąży. Skąd to wie? Bocian uwił na dachu jej domu gniazdo.

– Przecież to tylko kwestia czasu kiedy bocian przyniesie do tego gniazda moje dziecko! – krzyczy rozemocjonowana Brittany do swoich kolegów. Przykład mocno przerysowany, ale zwraca uwagę na problem dzisiejszych czasów – jak to możliwe, że w świecie, w którym seks atakuje nas z każdej strony, nastolatki tak mało o nim wiedzą, a jednocześnie wiedza ta jest nacechowana mitami?

Matka – nastolatka
Od kilku lat na antenie MTV można oglądać show pt. „16 and pregnant”, którego bohaterkami są amerykańskie nastolatki, które spodziewają się dziecka. Widzimy dziewczęta, które muszą zmierzyć się z ogromem wyzwań związanych z nową sytuacją: brakiem pieniędzy, często wsparcia ojca dziecka, gniewem rodziców lub ich brakiem zainteresowania, problemami w szkole, itd. Oglądamy dziewczęta: z prowincji, małych miejscowości, które w obliczu rychłego porodu (nastolatki występujące w show widzimy już w zaawansowanej ciąży) często są zmuszone porzucić swoje marzenia i dorosnąć w tempie ekspresowym. Jako, że format reality show w TV rządzi się swoimi prawami, jego bohaterki, jak i sytuacje czy odpowiedni montaż są tak konstruowane, żeby trzymać widza w napięciu.

– Jak widać ty też nie jesteś najlepszą matką skoro ja w wieku 16 lat jestem w ciąży – mówi do swojej mamy Barbara Evans, jedna z uczestniczek „16 and pregnant”.
– To ty rozłożyłaś nogi przed facetem, nie ja! – odpowiada jej troskliwie rodzicielka.

Amber Portwood z pewnością można uznać za jedną z bardziej kontrowersyjnych uczestniczek programu. Nastolatka straciła prawo do opieki nad dzieckiem, a także odpowiadała przed sądem za pobicie partnera.

„16 and pregnant” (do tej pory nakręcono 4 sezony – przyp. red.) okazał się takim hitem, że MTV postanowiła iść za ciosem i zrobić spin off show z co bardziej popularnymi mamami – nastolatkami – „Teen Mum”. Najbardziej zapamiętaną młodą mamą, której „sława” wykroczyła poza granice USA jest Farrah Abraham. Jej historia początkowo wzruszyła widzów – jej córeczka Sophia, nigdy nie pozna swojego ojca, który zginął w wypadku samochodowym, kiedy ta była w ciąży. Cały ciężar opieki i utrzymania rodziny spadły na nastolatkę. Farrah umiała zrobić użytek ze swojej popularności: stała się celebrity, dostała kontrakt na reklamę środka odchudzającego, powiększyła biust z miseczki „A” do „C” i nakręciła seks taśmę z gwiazdą porno Jamesem Deenem. Dość krótko i nieskutecznie próbowała przekonać opinię publiczną, że taśma „wyciekła” do sieci. Na jej konto powędrowało 1,5 mln dolarów. Farrah podąża dość typową ścieżką kariery celebrytki klasy „D”. Zasłynęła prowadzeniem auta pod wpływem alkoholu, była na odwyku i uczęszczała na terapię w celu poprawienia relacji z rodzicami. Niedawno świętowała 22 urodziny.

Dzieci mają dzieci
W roku 2010 w ciążę zaszło 700 tys. nastolatek w USA. To najwyższy wskaźnik nastoletnich ciąż w krajach wysoko rozwiniętych gospodarczo. To dziesięć razy więcej niż w Japonii i dwa razy więcej niż w Wielkiej Brytanii. Prognozy są takie, że 3 na 10 młodych Amerykanek będzie przynajmniej w jednej ciąży przed 20 rokiem życia, a jedna na 10 będzie nastolatką (dane Center for Disease Control and Prevention, 2011). Z założenia show MTV „16 and pregnant” miał mieć wymiar edukacyjny (uczyć przez rozrywkę – „edutainment” – przyp. red.) – pokazywać jak trudne jest bycie młodziutką mamą, jak wygląda poród, jakie opcje ma w sytuacji ciąży nastolatka (adopcja, aborcja). Szybko jednak pojawiły się głosy, że tak naprawdę program gloryfikuje nastoletnie ciąże, pokazuje je jako coś całkowicie normalnego.

– MTV podjęło niełatwą decyzję. Mamy nadzieję, że dzięki programowi więcej rodziców będzie rozmawiało ze swoimi dziećmi na temat sposobów zapobiegania ciąży i bezpiecznego seksu – napisali w oficjalnym oświadczeniu do mediów przedstawiciele Planned Parenthood
Federation
of
America. Z kolei Penny Willis z Teen Pregnancy Prevention Project powiedziała: „Moje odczucia odnośnie show MTV są sprzeczne. Z jednej strony dowiadujemy się z czym zmaga się młoda mama, z drugiej strony program skupia się na nastoletnich dramatach, randkach, prezentuje negatywny obraz mężczyzny, który zwykle nie interesuje się dzieckiem”.

O ile w wyłącznie edukacyjne cele MTV można wątpić, o tyle nie wiadomo jaki wpływ producenci mają na to, że matki – nastolatki pojawiają się po zakończeniu programu w brukowej prasie, a udział w show traktują jak bilet do sławy. Znawcy mediów podkreślają, że w całej idei „edutainment”, która przyświecała twórcom zatracono balans pomiędzy rozrywką a edukacją właśnie.

W 2011 roku Tiffany Brewer postanowiła zbadać czy nadawany przez MTV program faktycznie przyczynia się do gloryfikowania ciąży nastolatek. Rezultaty badań opublikowała w raporcie „Exploring the Impact of MTV’s 16 and Pregnant on Parents”. Badaczka nie potrafiła dać jednoznacznej odpowiedzi na postawione sobie naukowe pytanie, natomiast przeprowadziła ankietę wśród nastolatków, widzów show, z której wyłania się ogólny obraz wiedzy młodych osób na temat seksu i jego konsekwencji. 80 proc. przebadanych nastolatków amerykańskich przyznało, że byłoby im łatwiej odroczyć decyzję o współżyciu, jeśli mogłyby porozmawiać o tym otwarcie z rodzicami. 78 proc. przyznało, że wiedzą jak zachodzi się w ciążę, jednocześnie 50 proc. nie ma wiedzy na temat kondomów lub jest ona bardzo ograniczona. 34 proc. zgodziło się ze zdaniem: „Nieważne czy używasz zabezpieczenia, jeśli twój czas na ciążę nadjedzie, to po prostu się to stanie”. Na pytanie o choroby przenoszone drogą płciową, jako źródło informacji ankietowani (prawie 90 proc.) podali „Google”. Znamienne jest też wprowadzenie do raportu, w którym autorka cytuje nastolatkę Danielę Escalerę: „Zaszłam w ciążę mając 15 lat. Mam rocznego synka i znów jestem w ciąży z kolejnym chłopakiem, ponieważ kocham go a on chciał mieć syna. On teraz przebywa w Meksyku i ma inną dziewczynę. Chyba na mnie nie zaczeka. Nie wiem, jak poradzę sobie z dwójką dzieci”.

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *