Gdy dziecko przestaje mówić

autor: • 15 kwietnia 2016 • Kobieta, Najnowsze, ZdrowieKomentarze: (0)

Zdrowie dziecka, zarówno to psychiczne, jak i fizyczne może być źródłem wielu trosk rodziców. Dzieje się tak między innymi wtedy, gdy dziecko ma problemy z mówieniem. Często jest to jednak związane z mutyzmem selektywnym

Mutyzm selektywny to przypadłość, o której niewiele się słyszy. Szacuje się jednak, że dotyka ona co 150. dziecko. Problemy z mutyzmem mogą się objawiać na przykład wtedy, gdy pomimo zdolności komunikacyjnych, dziecko w niektórych sytuacjach lub miejscach ich nie wykazuje. Zaburzenie to ma związek z napięciem emocjonalnym.

W domu dzieci mają umiejętność i możliwość komunikowania się w sposób swobodny i naturalny, natomiast w pewnym momencie, po opuszczeniu środowiska rodzinnego, na przykład w chwili pójścia do przedszkola – w procesie uczenia się reakcji społecznych napotyka na sytuacje, które są problematyczne. Odczuwa je zatem jako karę. Odczucie nieprzyjemne warunkuje lęk, który w konsekwencji „programuje” dziecko na „niemówienie”. Powoduje zablokowanie mowy, zacinanie się w różnych sytuacjach i w stosunku do różnych osób. Niestety często jest to mylone z niechęcią, czy nieśmiałością – mówi pedagog i terapeuta behawioralny Alicja Pilch.

Sygnałem ostrzegawczym dla rodziców może tu być inne zachowanie dziecka we wspomnianym przedszkolu. Zastanawiające powinno być dla opiekunów to, że ich pociecha nie odzywa się na przykład do nauczycielek, unika kontaktu wzrokowego, stoi nieruchomo lub w ogóle nie okazuje emocji. Czasami także dziecko działa zupełnie odwrotnie. Jest agresywne, płacze lub ucieka.

Jak sobie z tym radzić? Rodzice nie zawsze są w stanie sami poradzić sobie z problemem? Terapia musi być prowadzona umiejętnie, w przeciwnym razie możemy mieć do czynienia z regresem. Nie obejdzie się tu bez diagnozy specjalisty. Jeżeli stwierdzi on wystąpienie mutyzmu to od razu należy zastosować odpowiedni sposób leczenia. Terapia powinna być natomiast ustalana indywidualnie.

Etapy terapii behawioralnej obejmują między innymi spotkania i mówienie do osób nieznanych dziecku, zabawy z grupą dzieci w przedszkolu czy uczestniczenie w zajęciach grupowych z rówieśnikami, których dziecko dotknięte tym zaburzeniem nie zna.

Taka terapia wcale nie musi być długa. Czasami wystarczy na przykład pół roku. Jeżeli jednak pojawiają się dodatkowe zaburzenia, takie jak fobia społeczna, to leczenie będzie się wydłużać. Warto jednak pamiętać, że podobnie jak w przypadku innych chorób, wczesne rozpoznanie jest gwarantem lepszych efektów terapii.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *