Nowe ochraniacze dla sportowców

autor: • 5 lipca 2016 • Lifestyle, NajnowszeKomentarze: (0)

Piłkarskie emocje, których w ostatnim czasie jesteśmy świadkami udzieliły się również naukowcom. Zdecydowali się oni pokazać przygotowane przez siebie ochraniacze

Być może już za rok na rynku pojawią się pierwsze ochraniacze przygotowane przez zespół prof. Mikołaja Szafrana z Politechniki Warszawskiej. Opracował on ochraniacze, które pozwalają nodze oddychać, są lekkie, ale i przylegają do niej, są dopasowane. Najważniejsze jest jednak to, aby dobrze chroniły przed uderzeniem.

 – Udało się nam przygotować materiały, których stopień absorpcji energii jest bardzo wysoki, dochodzi do 77 proc. W produkowanych do tej pory ochraniaczach, a przebadaliśmy ochraniacze kilkunastu firm, maksymalny poziom absorpcji wynosił około 50 proc. – podkreśla prof. Szafran. Stopień absorpcji, o którym mowa, przekłada się na to, jaki ból odczujemy po kopnięciu lub uderzeniu jeśli będziemy mieć założony ochraniacz. Im wyższy poziom absorpcji tym ochraniacz bardziej pochłania tę siłę. Założenie jest przede wszystkim takie, aby dzięki tym ochraniaczom znacznie większy ból odczuwał kopiący niż faktyczna ofiara zdarzenia.

Co ważne, w dostępnych komercyjnie ochraniaczach piłkarskich stopień absorpcji energii znacznie spada po kolejnym uderzeniu – do wartości w zakresie 25-70 proc. w stosunku do absorpcji zarejestrowanej po pierwszym uderzeniu. Zupełnie inaczej jest w przypadku ochraniaczy opracowanych na Politechnice Warszawskiej. W nich ten stopień praktycznie się nie zmienia i w dalszym ciągu utrzymuje się na poziomie znacznie powyżej 90 proc. w stosunku do stopnia absorpcji energii po pierwszym uderzeniu.

Co wyróżnia nowe ochraniacze? Cała tajemnica leży w materiale, a dokładniej w „cieczy zagęszczanej ścinaniem”. Chodzi przede wszystkim o to, że materiał ten zachowuje ciecz, w momencie gdy np. jest wolno mieszany lub działa na niego masa. Jeśli natomiast następuje gwałtowny ruch czy siła nacisku, wtedy otrzymuje właściwości typowe dla ciała stałego. Naukowcom udało się właśnie dzięki tej cesze wykonać coś zupełnie innowacyjnego.

Aktualnie istnieje 10 par wykonanych w ten sposób ochraniaczy. Testują je piłkarze z Podbeskidzia Bielska-Białej oraz Piasta Gliwice. Trzeba jednak trochę poczekać na ostateczną opinię i reakcję sportowców. Istnieje bowiem kilka wariantów ochraniaczy, więc może się okazać, iż odczucia sportowca są zależne właśnie od konstrukcji konkretnego modelu.

W zależności od potrzeby opracowany na Politechnice Warszawskiej materiał można kształtować, nadając mu wiele różnych cech. Piłkarskie ochraniacze to zaledwie jedno z tysięcy zastosowań, bo materiał można wykorzystać np. w osłonach dla elektroniki czy robotów.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *