Na pomoc śluzówce

autor: • 17 lutego 2016 • Najnowsze, ZdrowieKomentarze: (0)

Suche powietrze w mieszkaniu może być nie tylko nieprzyjemne, ale także nam szkodzić. Szczególnie niezadowolona z niego może być śluzówka, która pod jego wpływem zwyczajnie wysycha

W czasie, gdy trwa jeszcze okres grzewczy nasza śluzówka nie ma się zbyt dobrze. W pomieszczeniach kaloryfery działają nieustannie, a my nie chcemy otwierać okien. W końcu na zewnątrz jest zimno. Jego otwarcie mogłoby jednak zmienić nieco klimat panujący wewnątrz. Wilgotność powietrza wynosi wtedy w pomieszczeniach około 10%. Tymczasem powinna wynosić 50%.

Ten okres nie zwalnia nas od nawilżania swojego organizmu. On potrzebuje wody bez zmian na to, czy na zewnątrz jest gorące lato czy chłodna zima. W trakcie lata, szczególnie upalnego, pijemy więcej płynów, gdyż obficie się pocimy. Jest do dobry sygnał ostrzegawczy, którego brakuje podczas zimy. Dlatego też przesuszenie błon śluzowych nosa zdarza się znacznie częściej, gdy panują siarczyste mrozy i wiatry.

Co wynika z przesuszonej śluzówki?

Błona śluzowa nosa pełni funkcje ochronne, czyli zabezpiecza przed katarem i innymi chorobami układu oddechowego. W czasie sezonu grzewczego, nie tylko nadmiernie wysycha, ale również bardziej obkurcza się i piecze, a nawet może krwawić. Niestety skutkuje to zwiększeniem częstości infekcji układu oddechowego, zarówno u dorosłych, jak i dzieci.

W trakcie zimy, narażeni jesteśmy również na wzmożone działanie alergenów, które przemieszczają się, wraz z masami ogrzewanego powietrza. Dlatego okres, w którym działają grzejniki, jest szczególnie trudny dla osób uczulonych na roztocza. Takie objawy jak katar, kichanie czy łzawienie, występują wówczas u nich znacznie częściej.

Pij dużo!

Zdrowa, dorosła osoba potrzebuje co najmniej 1,5-2 litrów płynów dziennie i to niezależnie od pory roku. Dlatego o wypijaniu kilku szklanek, w ciągu dnia, pamiętać należy nie tylko podczas lata. Wskazane jest spożywanie niegazowanej wody źródlanej, gdyż to najbardziej naturalna i przyjazna naszemu organizmowi forma nawadniania.

Takie regularne picie wody podczas chłodniejszych dni pozwala nie tylko nawilżyć organizm, ale i na przykład zwiększyć metabolizm, który po zimie zazwyczaj nie działa zbyt satysfakcjonująco.

Zmień powietrze

Oprócz zakupu różnych suplementów, które mogą nam pomóc w kwestii nawilżania zarówno śluzówki, jak i całego ciała, warto zadbać także o wilgotność powietrza w pomieszczeniach. Odpowiednia ilość świeżego powietrza dostarczona do pomieszczeń, w których przebywamy, jest nam niezbędna do dobrego samopoczucia i w konsekwencji także zdrowia. Aby unikać przesuszenia powinniśmy, przynajmniej raz dziennie, intensywnie wietrzyć mieszkanie. Należy na krótko, od 5 do 8 minut, otworzyć jednocześnie okna we wszystkich pomieszczeniach. Odpowiednie tu będą także nawilżacze powietrza. Zamiast zakupu tych profesjonalnych można skorzystać także ze zwykłego pojemnika z wodą, który stawiamy lub wieszamy na grzejniku.

Źródło: www.prasoweinfo.pl

 

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *