Alergia znana od wieków

autor: • 19 września 2016 • Najnowsze, ZdrowieKomentarze: (0)

Alergia znana jest nie od dziś. Stosunkowo niedawno zaczęto jednak mówić o jej epidemii. Czym różni się współczesna alergia od tej z czasów Hipokratesa? 

Ta przypadłość znana już była ludziom w czasach faraonów. To obserwacje Hipokratesa z IV w. p.n.e. uznaj się za jedne z pierwszych medycznych przypadków. Dotyczyły one złej tolerancji mleka krowiego i serów przez niektórych ludzi. Poznane przez niego zależności stanowiły pierwszy krok do rozkwitu badań na ten temat. Ten miał z kolei miejsce w XIX w. Szczegółowe badania zostały właściwie zainicjowane przez angielskiego lekarza Johna Bostocka, który był uczulony na pyłki traw. Nie było to dla niego jednak do końca zrozumiałe i próbował dowiedzieć się, dlaczego po wiosennym spacerze wraca z katarem. On też po raz pierwszy, w 1819 r. opisał objawy gorączki siennej.

Pierwsze alergiczne testy skórne wykonał na sobie w 1869 r. inny brytyjski lekarz – Charles Blackely. Nakładał on na skórę odpowiednio przygotowane wyciągi alergenów, a następnie miejsca te rozdrapywał. Wykonane przez niego testy niewiele się różniły od tych, które dziś stosuje się w diagnozowaniu alergii.

Przełom tak naprawdę stanowił rok 1906. Wtedy to wiedeński pediatra Clemens vov Pirquet po raz pierwszy użył terminu „alergia”. W 1923 r. Amerykanie Robert Cook i Arthur Coc wprowadzili pojęcie atopii dla oznaczenia grupy schorzeń dolnych i górnych dróg oddechowych, znanych obecnie jako alergiczny nieżyt nosa i astma. Obecnie terminu atopia używa się na określenie zwiększonej podatności na rozwój alergii.

Niemal równolegle prowadzono też badania nad jej przyczynami. W 1921 r. Carl Prausnitz i Heinz Kuestner stwierdzili, że aby wystąpiła alergia, muszą również być obecne cząsteczki wywołujące uczulenie. Nazwali je oni reaginami. Dopiero w 1966 r. – dzięki niezależnym pracom japońskiego małżeństwa Terugo i Kimishige Ishizaka oraz Szweda Gunnara S. Johanssona – udało się określić co to są reaginy. W tym czasie zakwalifikowano je również do piątej klasy białek odporności o nazwie immunoglobuliny i opatrzono literą E.

Teraz alergia to choroba ogólnoustrojowa, która rozwija się w wyniku nadwrażliwości naszego układu odporności na pewien bodziec. Osób, które muszą się z nią borykać jest w ostatnim czasie coraz więcej. Co ciekawe, najwięcej chorych znaleźć można w krajach najbardziej uprzemysłowionych. Stąd też tzw. teoria higieniczna, która tłumaczy wzrost zachorowalności na alergie coraz lepszymi higienicznymi warunkami życia.

Nic zatem dziwnego, że wśród czynników odpowiedzialnych za jej powstawanie można znaleźć nie tylko czynniki genetyczne, ale i te środowiskowe. Alergii sprzyjają m.in. pyły przemysłowe, spaliny silników czy cząsteczki gumy z opon samochodowych. One niszczą śluzówkę dróg oddechowych, a ta staje się podatna na wnikanie alergenów. Innymi czynnikami, które przyczyniają się do wzrostu liczby osób z alergiami są niektóre infekcje wirusowe, ale i rozpowszechnienie antybiotykoterapii.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *