Marzymy i idealnym zgryzie i śnieżnej bieli uśmiechu, ale sami często sobie w tym przeszkadzamy. Nieświadomie, czasem nawet mając na celu poprawę zdrowia zębów
Niedawno mogliście u nas przeczytać, jak istotny jest wybór odpowiedniej szczoteczki do zębów. Dbałość o uzębienie to jednak również zdrowe nawyki i traktowanie zębów z odpowiedzialnością. Oto kilka zachowań, którymi możesz zaszkodzić swojemu uśmiechowi i narazić się na częstsze wizyty u dentysty:
Zbyt mocne szczotkowanie
Zęby lubią precyzyjny i delikatny masaż, nie szorowanie i siłę twoich mięśni. Jeśli szczotkujesz je zbyt energicznie możesz spowodować więcej szkody, aniżeli pożytku. Grozi to uszkodzeniem szkliwa, podrażnieniem i krwawieniem dziąseł, nadwrażliwością, a nawet większą podatnością na próchnicę. Dlatego, jeśli nie wiesz jaką szczoteczkę wybrać, sięgaj po miękką, a nie średnią czy twardą. Zęby masuj ruchem wymiatającym, a nie szoruj na połysk.
Ssanie kciuka
To problem dzieci w wieku przedszkolnym, gdy wyżynają się stałe zęby, więc warto zwrócić na to uwagę u swoich dzieci. Ssanie kciuka może spowodować trwałe konsekwencje dla ich zgryzu, wpłynąć na strukturę rosnących zębów i kości szczęki. Podobny problem dotyczy zresztą zbyt długiego ssania smoczka.
Zęby jako multitool
Rozgryzanie opakowań, przerywanie sznurka czy nawet otwieranie butelek – do tego czasami służą nam zęby. Korzystamy z nich instynktownie, gdy nie mamy pod ręką nic ostrzejszego. Trzeba jednak być ostrożnym – zęby mają ograniczoną wytrzymałość, a ich główne zastosowanie to żucie pokarmu. Poza tym mają nam służyć jako część aparatu mowy i element urody, dlatego ukruszenie czy złamanie może mieć istotne konsekwencje dla komfortu życia. Po co narażać się na kłopoty?
Gryzienie pisaków
Ołówki, długopisy, pióra – często są traktowane jak gryzaki, gdy my jesteśmy zaczytani lub wpatrzeni w monitor. Trzeba na to uważać, ponieważ zbyt mocny nacisk może spowodować przesunięcie zęba lub nawet jego pęknięcie.
Z podobnego powodu unikajmy używania wykałaczek. Jeśli chcemy oczyścić przestrzenie międzyzębowe to najlepsza jest nić dentystyczna, ewentualnie irygator lub szczoteczki jednopęczkowe. Wykałaczka może uszkodzić błony śluzowe jamy ustnej, szkliwo lub w inny sposób uszkodzić ząb.
Zgrzytanie zębami
Stres czasami daje się we znaki, ale nie mówimy o zgrzytaniu zębami z nerwów, to zdarza się rzadko. Poważniejszym problemem jest bruksizm, czyli zaburzenie stawu skroniowo-żuchwowego, które najczęściej wymaga leczenia. Najprościej rozpoznać zgrzytanie zębów po startych i kruszących się zębach, stają się one krótsze, a nawet mogą zmienić położenie, wychylać do przodu czy prowadzić do wad zgryzu. Może ono również objawiać się bólami mięśni i stawów.
Jeśli obserwujemy takie objawy, konieczna jest wizyta u stomatologa. Jeśli zgrzytanie jest zaawansowane, lekarz przeprowadzi diagnostykę i wdroży odpowiednie leczenie. Dodatkowo może przygotować dla pacjenta specjalne szyny relaksacyjne do zakładania na noc, które zminimalizują ryzyko uszkodzeń, napięcie mięśniowe oraz zapewnią dobry sen.
Napoje gazowane
Te naładowane cukrem (czy nawet słodzikami) i dwutlenkiem węgla nie tylko smakują bardzo dobrze, ale też bardzo dobrze… korodują szkliwo zębów! Najczęściej mają kwaśny odczyn i uszkadzają szkliwo, czyniąc zęby bardziej podatnymi na rozwój próchnicy oraz nadwrażliwości. Im dłużej pijemy takie napoje, tym gorzej.
Obgryzanie paznokci
To przyzwyczajenie często spowodowane stresem również może wpływać na kondycję zgryzu. W dłuższym okresie czasu takie ustawienie szczęki w pozycji wypukłej może wywierać na nią nacisk, co w perspektywie czasu może doprowadzić do dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego.
Źródło: Newsrm.tv
