Jak z ogromnej liczby produktów, które znajdziemy na sklepowych półkach wybrać ten najlepszy? To zadanie trudniejsze niż się wydaje, zwłaszcza gdy nie czyta się etykiet. Na nich znajduje się bowiem wiele informacji mogących nam pomóc w podjęciu trudnej decyzji
Zadanie etykiet są proste – mają informować konsumenta, jakie są cechy artykułów spożywczych, które ma zamiar kupić. Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE dotyczącym przekazywania konsumentom informacji na temat żywności z października 2011 roku, etykiety znajdujące się na opakowaniach artykułów spożywczych muszą być: czytelne, zrozumiałe i nieusuwalne. Nie mogą także wprowadzać w błąd ani pomijać ważnych z punktu widzenia konsumenta informacji.
Co zatem powinno znajdować się na opakowaniu? Producent musi pamietać o: nazwie wskazującej na rodzaj produktu, składzie wraz z wyróżnionymi alergenami, zawartością netto, terminem przydatności do spożycia lub dacie minimalnej trwałości, wartości odżywczej, warunkach przechowywania, a także sposobem przygotowania. Ważne są także dane producenta lub miejsce pochodzenia. W przypadku bardzo małych opakowań producent może umieścić wyjątkowo tylko nazwę produktu, listę alergenów, zawartość netto oraz datę minimalnej trwałości lub termin przydatności do spożycia.
Producenci mają obowiązek zamieszczania na opakowaniach artykułów spożywczych informacji o składnikach mogących być przyczyną alergii. Co ważne, informacje te musza być oznaczone pismem wyróżniającym się (kursywa, pogrubienie). Jest co do tego mały wyjątek. Produkty jednoskładnikowe, takie jak np. mąki, nie muszą mieć składu zamieszczonego na opakowaniu, a co za tym idzie – producenci nie mają obowiązku osobnego wypisywania alergenów. Jednak do nazwy produktu muszą dołączyć człon wskazujący na zawartość substancji mogących uczulić, np. mąka żytnia czy mąka pszenna.
Wartość odżywcza również jest obowiązkowym elementem etykiety. Producenci muszą w ramach tego nakazu podawać na swoich produktach wartość energetyczną przeliczoną na kalorie i kilodżule. Poza tym na etykietach znajdziemy również: ilość tłuszczu, kwasów tłuszczowych nasyconych, węglowodanów, cukrów, białka i soli.
Co z datą przydatności do spożycia? Robiąc zakupy spożywcze, zawsze zwracajmy uwagę na to, jak długo wybrany przez nas produkt będzie przydatny do spożycia. Jednak data zamieszczona na opakowaniu może mieć dwa różne znaczenia, dlatego warto dokładniej przyjrzeć się, jaka fraza widnieje na artykule. Pojawiający się napis „należy spożyć do…” określa się terminem przydatności do spożycia. Jest on najczęściej wykorzystywany w przypadku produktów spożywczych, które szybko się psują, np. serów czy mięsa. Dopisek „Najlepiej spożyć przed/Najlepiej spożyć przed końcem…” to z kolei informacja, że na produkcie podano datę minimalnej trwałości. Jeśli do tej daty będziemy przechowywać produkt według wskazań, zachowa on pełnię swoich właściwości.
Upływ daty minimalnej trwałości nie oznacza, że produkt jest niebezpieczny i że jego jakość jest znacznie gorsza, dlatego zanim go wyrzucimy warto indywidualnie ocenić jego stan i jeśli nie budzi naszych wątpliwości wykorzystać w kuchni. Dotyczy to przede wszystkim produktów suchych, m.in. ryżu, kaszy czy makaronów.
Źródło: Synertime
