Menopauza to temat natury wyjątkowo delikatnej, a często przybiera nawet formę tabu. Ponieważ się o niej nie mówi, to początek menopauzy bardzo łatwo przegapić, a wbrew temu, co myślimy nie jest ona wcale zarezerwowana dla kobiet dojrzałych
Odpowiedni wiek na menopauzę
Myśląc o menopauzie, oczami wyobraźni widzimy kobietę dojrzałą, która najczęściej jest już babcią i na emeryturze wiedzie spokojne życie. Termin menopauza wyjątkowo nie pasuje nam do słownika kobiet młodych. Opisuje przecież zjawisko, zgodnie z naszym wyobrażeniem, które dotyczy naszych matek i babć. Myślimy więc, że nie warto sobie zawracać nim głowy zbyt wcześnie. Tymczasem, coraz częściej się mówi o pewnej ciekawej prawidłowości. A mianowicie, w momencie, kiedy my sami osiągamy określony wiek, odczuwamy go zupełnie inaczej, niż wtedy, gdy patrzyliśmy, jak wchodziło w niego poprzednie pokolenie. Nagle okazuje się, że dla naszych nastoletnich córek, kobieta po 40. roku życia to już osoba starsza. Tymczasem, my, kiedy stajemy u progu słynnej 40 – tki, zazwyczaj czujemy się zdecydowanie „za młode” na ten wiek. Warto zauważyć, że wspomniana prawidłowość działa bez względu na to, jaki wiek osiągamy i niestety to jest dość często powodem, dla którego tak łatwo jest menopauzę przegapić. Myślimy po prostu, że dla nas to jeszcze za wcześnie.
Nie widzimy, bo nie chcemy
Przyczyn niezauważenia pierwszych symptomów wkraczania w okres menopauzy, może być jednak kilka. Jedną z nich jest na przykład brak regularnych wizyt u ginekologa. Z reguły kobiety odkładają wizyty u lekarza bojąc się, że może zdiagnozować u nich jakąś chorobę. Niestety kobietom dość często wydaje się, że dopóki nie dopuszczą menopauzy do świadomości, to ta po prostu sama, bez ich wiedzy i udziału, się nie zacznie. Większość pojawiających się symptomów jest więc ignorowana lub odczytywana zgodnie z kobiecymi pobożnymi życzeniami. I często zdarza się tak, że zamiast upewnić się, co do swoich podejrzeń u ginekologa, kobiety próbują na własną rękę, wszelkie objawy, zwalczać.
Inną ważną przyczyną może być fakt, że kobiety często nie potrafią prawidłowo rozpoznać menopauzy, głównie z racji tego, że nie mają szerokiej wiedzy dotyczącej objawów, jakie mogą sygnalizować nadejście menopauzy. Większość pań uważa, że na przykład ustąpienie miesiączki jest sygnałem mówiącym o wejściu w okres klimakterium. A przecież jej zanik to znak, że klimakterium dawno się już rozpoczęło. To właśnie klimakterium, wraz z innymi dodatkowymi objawami, najczęściej informuje nas o tym, że zbliża się menopauza. Te dodatkowe objawy to między innymi: zmiany w dotychczasowym wzorze miesiączkowania, zmiana jakości śluzu szyjkowego, bóle piersi, przyspieszona czynność serca, bóle i zawroty głowy, zaburzenia koncentracji, bezsenność, wzmożone pocenie się, mrowienie i drętwienie kończyn, duszności, czy też uderzenia gorąca w okolicach szyi i twarzy.
Istnieje jeszcze jeden istotny powód, dla którego menopauzę tak łatwo przegapić. Osiągając wiek typowy dla menopauzy, co w przypadku przeciętnej kobiety przypada na okres między 40., a 58. rokiem życia, czujemy się zwykle za młode na zakończenie życia reprodukcyjnego. I rzeczywiście, zdarzają się przypadki, że niektóre kobiety, wchodząc w okres klimakterium są na niego za młode. Zdarzają się kobiety, które przechodzą klimakterium zaraz po 30 – tych urodzinach. A bywa, że nawet wcześniej.
Z czego to może wynikać? Na przykład z tego, że ustanie zdolności reprodukcyjnej niekoniecznie musi być procesem naturalnym. Czasami jego powodem są uwarunkowania genetyczne, wcześniejsze zabiegi medyczne, choroba typu autoimmunologicznego, zaburzenia hormonalne, cukrzyca, terapia przeciwnowotworowa, a nawet późniejsze przechodzenie chorób zakaźnych, takich jak świnka, czy odra. Warto mieć na uwadze również fakt, że czynnikiem przyspieszającym moment menopauzy, jest palenie papierosów oraz niewłaściwy sposób odżywiania.
Z menopauzą można żyć
Bez względu na to, czy mamy do czynienia z menopauzą przedwczesną, czy naturalną, warto dołożyć wszelkich starań, by nie przegapić początku tego procesu. Przy wczesnym zdiagnozowaniu menopauzy możliwe jest wdrożenie terapii, służącej zahamowaniu wygasania czynności jajników. W przypadku naturalnego klimakterium, jego wczesne rozpoznanie pozwala na zminimalizowanie uciążliwych objawów, przywrócenie niektórych procesów fizjologicznych, a także zmniejszenie ryzyka rozwoju typowych dla tego okresu chorób, jak osteoporoza, czy choroby krążenia.