Marzenia o oglądaniu podwodnego świata na własne oczy są pragnieniem wielu. Niestety nie każdy może je zrealizować. Powodem są często problemy zdrowotne
Co może powstrzymywać niektórych przed wcieleniem się w role nurka? Mogą to być na przykład problemy z przegrodą nosową albo zatokami. Jeżeli masz podobne dolegliwości lepiej zastanowić się nad taką przygodą.
Nierówne przegrody, czyli kłopoty zdrowotne
Nie jest tak, że przegroda nosowa każdego z nas umiejscowiona jest dokładnie w połowie nosa. Takie nierówności to nic nowego. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy te nierówności znacznie odbiegają od normy. Powodują one zazwyczaj niedrożność nosa i mogą utrudniać oddychanie. To także powód nocnego chrapania, ciągle powracającego kataru czy nieprawidłowego funkcjonowania zatok. Choć w kwestii tego ostatniego przypadku winne mogą być również przerośnięte migdałki, alergie lub niedoleczone infekcje górnych dróg oddechowych. W efekcie zmagamy się nie tylko z uciążliwym katarem i poczuciem zatkanego nosa, ale też bólami głowy, kaszlem, poranną chrypką czy nieprzyjemnym zapachem z ust. Niedrożny z różnych powodów nos może także poważnie utrudnić życie pasjonatom odkrywania podwodnego świata.
Jak tu nurkować?
Nurkowanie jest nierozerwalnie związane z różnicami ciśnienia, a to znacznie oddziałuje na organizm człowieka. Jeśli mamy krzywą przegrodę nosową, stan zapalny zatok lub zmagamy się z inną dolegliwością powodującą niedrożność przewodów łączących zatoki z jamą nosową, brak prawidłowej wentylacji uniemożliwia swobodne przedmuchiwanie uszu i samoistne wyrównywanie ciśnienia. Wszystko to może się zakończyć barotraumą, która jest niczym innym jak fizycznym naruszeniem tkanek. Ta dolegliwość pojawia się na przykład podczas nurkowania. Zarówno podczas zanurzania, jak i wynurzania się z wody. Efekt? Może to doprowadzić na przykład do problemów ze słuchem. Podobne problemy pojawiają się także u niektórych pasażerów samolotów.
Co zrobić, by tego uniknąć?
Jeżeli mamy podobne problemy to przed nurkowaniem warto się zgłosić do lekarza, aby wyeliminował on przyczynę problemów z wentylacją nosa lub uszu. W przypadku zapalenia zatok przynosowych zwykle konieczna jest antybiotykoterapia i wstrzymanie się do czasu jej zakończenia z uprawianiem podwodnego hobby. Jeśli przyjmowanie antybiotyków nie przynosi rezultatów lub zapalenie ma charakter przewlekły, lekarze mają do dyspozycji jeszcze inne metody, na przykład płukanie jamy zatokowej roztworem soli fizjologicznej pod ciśnieniem przy użyciu specjalnego urządzenia – Hydrodebridera. W przypadku krzywej przegrody nie obędzie się jednak bez operacji. Niezależnie od przypadłości warto wszystkie wątpliwości rozwiać jeszcze przed realizacją takich marzeń jak podwodne wojaże.
Źródło: Wizerunkowo.com