Trendy wnętrzarskie pokazują niesłabnącą, obok stylu skandynawskiego popularność stylu loftowego. A jeśli mówimy o nim to oznacza, że lubimy industrialny klimat. Połączenie drewna i stali, wysokie pofabryczne przestrzenie, beton i cegła. Wybór mebli czy oświetlenia, które pasują do takiego wnętrza nie stanowi problemu.
Kiedy w latach 50. XX wieku niezależni artyści zaczęli adaptować stare, często zniszczone pofabryczne hale na swoje domy, pracownie czy galerie, nikt nie przypuszczał, że stworzą początku nowego stylu wnętrzarskiego. Prawie 70 lat później te same przestrzenie stają się najbardziej pożądanymi adresami. Dziś wiele miast w Europie, ale również w Polsce, przekształca stare fabryki na nowoczesne mieszkania.
Tak dzieje się na przykład w Łodzi czy na warszawskiej Pradze. Kiedyś wielkie fabryki, dziś kompleksy mieszkaniowe z wysokimi sufitami, cegłą na ścianie. Nie każdy może pozwolić sobie na zakup prawdziwego kawałka starej fabryki, dlatego styl loftowy zaczął pojawiać się też w zwykłych mieszkaniach, przyjmując wpadającą w ucho nazwę soft-loft. Jak powinniśmy scharakteryzować styl loftowy? To przede wszystkim surowe, minimalistyczne wnętrza, otwarte przestrzenie. Ściany z surowego betonu lub cegieł to kwintesencja stylu industrialnego, przy czym zwykle ograniczają się do ścian nośnych – im mniej ścian, tym lepiej.
Coraz częściej chcemy stworzyć w naszym wnętrzu klimat industrialny. Producenci mebli, oświetlenia czy dodatków wychodzą nam naprzeciw. Co więcej, możemy pozwolić sobie na dobór odpowiedniej kolorystyki ścian, możemy również uzyskać efekt betonu. Takich rozwiązań jest znacznie więcej. Niektóre marki wprowadziły już do swojej oferty modele, które idealnie komponują się we wnętrzach loftowych, industrialnych i nie tylko.
„Grzejnik dekoracyjny” kiedyś brzmiałoby jak oksymoron. Dziś jednak coraz częściej elementy stricte użytkowe wchodzą w funkcję dekoracyjną, nadając wnętrzu charakteru. Zwłaszcza w przypadku grzejnika warto rozważyć zakup modelu pasującego do wnętrza, bowiem ten element wymieniamy bardzo rzadko, jest to więc decyzja na lata.
Jeśli nasze mieszkanie nie mieści się w pofabrycznym budynku, to nie oznacza to, że nie możemy mieć wnętrz w stylu loftowym. Ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia i, z pewnością, budżet. Producenci mebli czy elementów wykończenia dają nam sporo możliwości, dzięki czemu możemy urządzić naszą przestrzeń całkowicie w wybranym stylu. Warto rozważyć sięgnięcie nie tylko po meble poprzemysłowe, ale właśnie przedmioty użytkowe – gniazdka, włączniki czy grzejnik w stylu pasującym do planowanego wnętrza.
Źródło: Newsrm.tv
Podobne artykuły
-
Sposoby na udany świąteczny dekor
-
Classic blue – gdzie we wnętrzu?
-
Decoupage w skali makro – pomysł na salon
