Koniec lata to doskonały moment, by zebrać znajomych i rodzinę wokół wspólnego ogniska. Upały odpuszczają, wieczory są chłodne, ale przy ogniu nikt nie zmarznie. Zanim jednak zdecydujemy się na taką formę odpoczynku, warto dowiedzieć się, jak bezpiecznie i smacznie przygotować pyszną ucztę w plenerze.
Ogień daje ciepło, przywołuje wspomnienia, daje pretekst do opowieści o życiowych przygodach. By cieszyć się jego urokami ważne jest, by znać podstawowe zasady przygotowania bezpiecznego ogniska. Prawidłowo zrobione palenisko pozwoli nam uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, takich jak np. podpalenie czy poparzenia skórne.
By bezpiecznie spędzić czas w towarzystwie przyjaciół, przygotujmy wcześniej teren, na którym chcemy rozpalić ognisko. Podłoże stosu w promieniu metra od jego środka należy oczyścić ze ściółki, suchych liści, trawy i patyków. Nad ogniskiem nie powinny rozpościerać się korony drzew, by iskry lecące w górę nie stworzyły zagrożenia pożarem.
Zadbajmy o dużą ilość chrustu i różnej wielkości gałęzie. Idealną rozpałką będzie sucha trawa, płaty kory brzozowej czy suche igliwie świerku. Nie rozpalajmy ogniska gotową rozpałką – takie działanie wydłuży czekanie. Zawsze trzymajmy w pobliżu wiadro lub kilka butelek z wodą, co pozwoli szybko zareagować w sytuacji, gdy ogień się rozprzestrzeni.
Zadbajmy, by zaproszeni goście mieli na czym usiąść. Pamiętajmy, by kończąc imprezę, ugasić ognisko. Żar posypmy piaskiem lub polejmy dużą ilością wody – pozostańmy przy nim do czasu, aż przestanie się tlić.
Impreza przy ognisku wielu kojarzy się z pieczeniem kiełbasek, czasami nawet zwykłego chleba i przyrządzaniem ziemniaków w popiele (przecież wrzesień to wykopki!). Tymczasem niewiele osób wie, że daje nam ono znacznie więcej możliwości niż grillowanie – nie musimy ograniczać się do klasyków.
Dziś wybór kiełbas jest tak szeroki, a kiełbasę bez dodatków możemy urozmaicić sami za pomocą cebulki i plasterka boczku. Jak to zrobić? To proste! Przygotujmy wcześniej kijki dzięki którym przyrządzimy smakołyki. Ponacinajmy mięso, włóżmy w rowki cebulę oraz boczek, tak przygotowaną kiełbasę zepnijmy wykałaczką i nadziejmy na zaostrzony kijek.
Źródło: 38 PR