Choć może się wydawać, że coraz lepiej idzie nam praca nad swoim codziennym menu, a zakupy robimy w sposób przemyślany to naukowcy pokazują, że wcale tak nie jest, a Polacy nie czytają etykiet umieszczonych na produktach
Interesują nas te produkty, które są reklamowane lub mają ładną etykietę. Po takie najłatwiej jest nam sięgnąć. Poza tym nic na etykiecie nie zwraca naszej uwagi. Najważniejsza jest jednak treść, która się na niej znajduje. Niestety, nawet jeśli na nie patrzymy to zazwyczaj nie rozumiemy, co jest na nich napisane. Złe odżywianie niesie za sobą natomiast wiele negatywnych skutków, m.in. skraca życie i powoduje wiele chorób, w tym nowotwory. Aby zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia powinniśmy wybierać przede wszystkim te produkty, które zawierają najmniejszą ilość soli, cukrów prostych, tłuszczów oraz substancji dodatkowych.
Dlaczego Polacy mają takie problemy z wyborem odpowiednich produktów? Jako powód podawany jest bardzo często brak odpowiedniej edukacji w tym zakresie. Stąd też pomysł na projekt „Zachowaj Równowagę”, który prowadzi Instytut Żywności i Żywienia. Ma on przede wszystkim zwiększyć świadomość społeczeństwa w dziedzinie zdrowego odżywiania. Instytut nakłania również do wspierania lokalnych producentów. – Jakość polskich produktów jest stosunkowo dobra, zależy, które z nich będziemy wybierali – zaznacza Magdalena Siuba-Strzelińska, dietetyk i koordynator projektu. Przypomina ona również, że dobre i zdrowe produkty można znaleźć w zwykłych sklepach, a nie tylko tych ze zdrową żywnością. Co więcej, produkty te wcale nie muszą być drogie.
Instytut Żywności i Żywienia, który od 50 lat podejmuje różne działania w celu poprawy świadomości Polaków, tym razem postanowił zrealizować wspomniany już projekt „Zachowaj Równowagę”. W ramach niego dystrybuowane są np. broszury i ulotki edukacyjne, zachęcające do czytania etykiet oraz sprawdzania wartości odżywczej spożywanej żywności. Materiały można znaleźć w skrzynkach pocztowych, punktach gastronomicznych czy sklepach spożywczych, rozdawane są też na imprezach lokalnych. Akcja potrwa do końca sierpnia, a wykorzystanych w niej zostanie około 100 tysięcy broszur.
Co ważne, zainteresowanie akcją jest naprawdę spore. Do biura prasowego projektu zgłaszają się też osoby z pytaniami o konkretne plany żywieniowe i porady dietetyczne. Dlatego też organizatorzy planują już powtórzenie całego przedsięwzięcia.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl