Nasiona migdałowca zawierają sporo prozdrowotnych właściwości. Ich spożywanie znacznie zwiększa poziom przeciwutleniaczy we krwi, obniża ciśnienie tętnicze i poprawia krążenie, a co za tym idzie zmniejszają one ryzyko występowania chorób serca
Wartości odżywcze migdałów
Migdały nazywane „królem orzechów”, początkowo uprawiano na Bliskim Wschodzie, skąd rozprzestrzeniły się do Afryki Północnej i Europy Południowej. Na tle innych orzechów wyróżniają się swoimi właściwościami, a także bogactwem wartości odżywczych. Są źródłem witaminy B2, witaminy E, zdrowych kwasów tłuszczowych, błonnika oraz flawonoidów o właściwościach przeciwutleniających. Dzięki wszystkim tym własnościom zmniejszają ryzyko rozwoju miażdżycy, cukrzycy i chorób serca. Polecane są także osobom na diecie lub odchudzającym się, ponieważ zapobiegają napadom głodu. Wspaniale też nadają się dla kobiet w ciąży, bo są sprawdzonym sposobem na mdłości i zgagę.
Migdały w badaniach
Naukowcy z Uniwersytetu Aston w Wielkiej Brytanii przeprowadzili badania, które miały na celu sprawdzić, czy spożywanie migdałów może być czynnikiem zmniejszającym ryzyko rozwoju chorób serca. W badaniach uczestniczyli zdrowi mężczyźni w średnim wieku, a także młodzi mężczyźni, u których występowały czynniki ryzyka chorób serca, takie jak np. otyłość, czy nadciśnienie. Osoby poddane badaniom poproszono o zjadanie 50 g migdałów codziennie przez miesiąc. Po tym czasie, przy porównaniu wyników z grupą kontrolną naukowcy stwierdzili, że spożycie migdałów miało związek z podwyższeniem poziomu witaminy E we krwi, a także obniżeniem ciśnienia tętniczego i poprawą krążenia. Witamina E zawarta w migdałach, ma za zadanie utrudniać złemu cholesterolowi zaleganie w ścianach naczyń, nienasycone kwasy tłuszczowe dodatkowo obniżają jego poziom i działają przeciwzakrzepowo. Z kolei flawonoidy hamują utlenianie cholesterolu przez wolne rodniki, uszczelniają naczynia krwionośne, a także zapobiegają powstawaniu zakrzepów.
Autorka badania prof. Helen Griffiths podkreśla, że ich badania potwierdzają, że migdały należą do tzw. superżywności. – Wcześniejsze badania wskazywały już na to, że sprzyjają one prawidłowemu funkcjonowaniu układu sercowo – naczyniowego, jednak nasza analiza udowodniła, że nigdy nie jest za późno, by wprowadzić je na stałe do swojej diety. Nawet garść migdałów spożywana codziennie przez krótki okres czasu może pomóc – zauważa prof. Griffiths.