Internetowe dzienniki reakcji na stres, prowadzone przez pacjentów pomiędzy sesjami terapeutycznymi, mogą być dobrym uzupełnieniem psychoterapii. Aby terapeuci mogli lepiej poznać swoich pacjentów, ci muszą skupić się na ważnych aspektach życia codziennego. Opisują je i oceniają, które wydarzenia były dla nich najbardziej stresujące. Takie badanie koordynuje dr Izabela Krejtz ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Jak wykazały jej badania, wśród zdarzeń najbardziej stresujących Polaków są kwestie zdrowotne, kontakty z urzędnikami, sprawy finansowe i drobne przeszkody dnia codziennego, jak jazda w korkach. Największym źródłem pozytywnych emocji jest rodzina, partner i kontakty interpersonalne. W codzienności znajdujemy również czas dla siebie.
W badaniach biorą udział zarówno osoby zdrowe, jak i ponad stu pacjentów Centrum Psychoterapii w Warszawie – głównie z zaburzeniami lękowymi, zaburzeniami osobowości i niewielka część z zaburzeniami żywienia.
„Badania poświęcone są temu, w jaki sposób osoby, które zgłosiły się na terapię (…) reagują na sytuacje, które nam się przydarzają w życiu codziennym. Jak bardzo nas stresują różne sytuacje, jak bardzo się cieszymy z drobnych radości. Przez 14 dni badani wypełniali dzienniczek, w którym opisywali pod koniec dnia ważne sytuacje, zdarzenia, spotkania w danym dniu i jak się czuli i co myśleli o sobie. Oceniali, czy to było zdarzenie pozytywne, negatywne, jak bardzo stresujące, w jakim były nastroju” – opisuje dr Krejtz.
Psycholog zwraca uwagę na pozytywny, choć poboczny wątek projektu – badanie dotyczące wdzięczności. Część osób proszono, aby się zastanawiały każdego dnia, za co mogą się czuć wdzięczni.
„Myślenie wdzięcznościowe pełniło rolę bufora pozytywnych emocji, a w efekcie pozwoliło naszym badanym słabiej reagować na sytuacje stresowe. Jeśli przydarzało się im coś złego, co wywoływało negatywne emocje, ich reakcje były słabsze, niż reakcje tych badanych, których nie prosiliśmy o przypominanie sobie sytuacji, osób, zdarzeń, za które mogą być wdzięczni” – wnioskuje dr Krejtz.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska