Ponad 50 proc. przypadków nieświeżego oddechu, to wina nieprawidłowej higieny jamy ustnej. Ale brzydki zapach z ust może być również spowodowany chorobami układu pokarmowego, infekcją migdałków lub zatok. Jak walczyć ze wstydliwym problemem?
Odpowiednia higiena
Walkę o świeży oddech, warto zacząć od początku, czyli od wypracowania w sobie dobrych nawyków dbania o higienę jamy ustnej. Należy koniecznie kupić dobrą pastę i nową szczoteczkę. Pasta przede wszystkim powinna zawierać fluor w dawce ok. 1300 – 1500 ppm. Wybór szczoteczki natomiast jest bardzo istotny dla naszych dziąseł. Włosie powinno być sztuczne i niezbyt twarde, żeby nie ranić dziąseł. Główka szczoteczki nie może być zbyt duża, bo inaczej możemy mieć trudność z dotarciem do najdalszych zębów trzonowych. Ważne jest, aby myć zęby przynajmniej dwa razy dziennie przez około 2 – 3 minuty, aby dokładnie pozbyć się płytki nazębnej. Nie wolno nam zapominać o stosowaniu nici dentystycznych. Dzięki nim jesteśmy w stanie dokładnie usunąć resztki jedzenia z przestrzeni międzyzębowych, do których trudno jest dotrzeć podczas zwykłego mycia szczoteczką. Jeśli zrezygnujemy z używania nici, resztki pokarmów staną się pożywką dla bakterii, które zaatakują szkliwo i wywołają brzydki zapach z ust.
Niestety nie na tym koniec zabiegów higienicznych na zębach. Samo mycie zębów i czyszczenie nićmi przestrzeni między nimi nie wystarczy. Równie ważne jest także usuwanie wszystkich pozostałości pokarmowych z języka. Powinno się go myć specjalną szczoteczką, do tego przeznaczoną. Jak tłumaczy lek. stom. Monika Stępniewska z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie, – Ponad 80 proc. bakterii odpowiedzialnych za nieświeży oddech znajduje się w szczelinach i zagłębieniach na końcu języka. Jest on jednym z głównych siedlisk drobnoustrojów w jamie ustnej i źródłem ich rozsiewania.
Znaczącą rolę w prawidłowej higienie jamy ustnej, odgrywają też płyny do płukania ust. Obecnie można je kupić w prawie każdej drogerii, czy aptece. Płyny docierają do miejsc, które są trudno dostępne dla szczoteczki, a dodatkowo zawierają wiele substancji, które zapobiegają nadmiernemu rozwojowi bakterii i chronią dziąsła. Dr Stępniewska informuje, że obecnie na rynku dostępne są dwa typy płynów do płukania ust: jedne na bazie alkoholu, a inne oparte na wodzie i substancjach przeciwbakteryjnych. – Te z alkoholem mogą powodować niemiłe szczypanie języka i śluzówek jamy ustnej, ale nie są niebezpieczne przy stosowaniu zgodnie z zaleceniami. Dostępne są również płukanki o specjalnym przeznaczeniu np. dla osób z nadwrażliwością zębów, a także dla osób z problemami z przyzębiem. Jeżeli mamy wątpliwości, jaki wybrać, skonsultujmy się ze swoim stomatologiem – radzi specjalistka.
Wizyta u dentysty jest konieczna
Gdy domowe sposoby na walkę z nieprzyjemnym oddechem nie dają żadnych efektów, obowiązkowo należy wybrać się do dentysty. Winowajców może być kilku: kamień nazębny, próchnica, paradontoza, zapalenie dziąseł, nieszczelne korony i mosty, czy też źle dopasowana proteza, pod którą zbierają się resztki jedzenia. Jeśli stomatolog wykluczy problemy z zębami i dziąsłami, to wtedy źródła nieprzyjemnego oddechu należy szukać gdzieś indziej. Powodem mogą być na przykład chore nerki, migdałki, zatoki lub możemy cierpieć z powodu jakiejś choroby układu pokarmowego, a nawet cukrzycy. Warto wtedy odwiedzić swojego lekarza rodzinnego i wykonać niezbędne badania.
Zmień złe nawyki
Zmianę przyzwyczajeń na lepsze i zdrowsze, warto rozpocząć od weryfikacji diety. Do codziennego jadłospisu należy wprowadzić więcej jabłek, surowej marchewki i zielonych ogórków. Warzywa te to naturalne szczoteczki do zębów. Wśród nich prym wiedzie marchewka, która jest bogata w beta – karoten, zwiększający produkcję witaminy A. Przyśpiesza ona także wydzielanie śliny, która zmywa bakterie znajdujące się na zębach, języku i dziąsłach. Innym warzywem, które pomoże uporać się ze wstydliwym problemem, jest natka pietruszki. Zawiera ona chlorofil, uznawany za silny środek antyseptyczny. Możemy ją jeść samą, dodawać do potraw, albo zanurzyć w szklance wrzącej wody, poczekać aż przestygnie, po czym wypłukać taką mieszanką gardło. Z powodzeniem sprawdzą się też inne zielone warzywa zawierające chlorofil, na przykład: szpinak, brokuły lub szczaw. Surowe warzywa i owoce skutecznie eliminują również nieświeży oddech spowodowany po prostu głodem.
Warto także sięgnąć po niektóre przyprawy, chociażby imbir, czy cynamon. One też pomagają zwalczyć nieprzyjemny zapach z ust. Imbir, podobnie jak cytrusy, zawiera olejek eteryczny i działa odkażająco, a poza tym jest doskonałym dodatkiem do herbaty i chińskich potraw. Można go również żuć w postaci kandyzowanych kawałków. Z kolei cynamon zawiera w sobie aldehyd cynamonowy, który hamuje rozwój bakterii i grzybów.
Przy problemach z zapachem z jamy ustnej, zaleca się picie codziennie dużej ilości wody. Pomaga ona usunąć resztki jedzenia i bakterie, które są głównymi czynnikami powodującymi nieprzyjemny oddech. W pozbyciu się resztek jedzenia, może też pomóc bezcukrowa miętowa guma do żucia. Spowoduje ona zwiększoną produkcję śliny, która w naturalny sposób ochroni szkliwo przed bakteriami. Warto wybierać gumy z zawartością ksylitolu (cukru brzozowego), który wzmacnia i chroni zęby przed próchnicą. Można też zakupić tabletki do ssania z cynkiem. Pierwiastek ten pochłania i neutralizuje związki siarki, pochodzące z rozkładanych pokarmów w żołądku.
Przy tego typu dolegliwościach, jak nieprzyjemny zapach z ust, obowiązkowo powinniśmy także rzucić palenie, które z pewnością nie pomaga w utrzymaniu zdrowego i świeżego oddechu. Tytoń powoduje suchość w ustach i pozostawia nieprzyjemny zapach, co jest spowodowane długo utrzymującymi się cząsteczkami dymu w gardle i płucach. Na nieświeży oddech mają także wpływ substancje znajdujące się w dymie tytoniowym, których według badań jest około 60. Warto również pamiętać, że palenie tytoniu sprzyja nie tylko rozwojowi nowotworów, ale również bardziej powszechnym dolegliwościom, takim jak chociażby paradontoza.