Każda aktywność jest dla organizmu lepsza niż brak ruchu. A jednak nie każdy rodzaj wysiłku ma równie dużą skuteczność w walce ze starzeniem. Dlaczego bieganie, narciarstwo i pływanie wygrywają z wyciskaniem?
Wszyscy chcemy pozostać młodzi tak długo, jak to możliwe. Tym ważniejsze jest poznanie, jakie mechanizmy zachodzą w organizmie i jak można spowolnić starzenie. Zmarszczki i utrata sprawności są oczywiste dla każdego, ale na poziomie komórkowym starzenie nie jest równie łatwe do obserwacji.
W dużym uproszczeniu: każda komórka jest nośnikiem naszego DNA, a na końcu każdego chromosomu naszego DNA znajdują się telomery – swoisty węzeł chroniący chromosom przed uszkodzeniem. Wraz z wiekiem telomery skracają się, a po ich zaniku komórka obumiera. Długość telomerów reguluje kilka protein, na czele z telomerazą, która może nawet zwiększać długość telomerów i przeciwdziałać starzeniu komórki.
Nie trzeba tego mechanizmu znać, ale podajemy go, ponieważ stał się bazą dla bardzo interesującego niemieckiego badania naukowego, którego celem było sprawdzenie, jaki trening najlepiej sprawdza się w przeciwdziałaniu starzeniu. Na Uniwersytecie w Lipsku zaproszono 266 młodych, ale nieaktywnych ludzi do żmudnego, półrocznego testu. Przed i po jego wykonaniu uczestnicy oddawali do badania krew, a autorzy badania mierzyli zmiany w telomerach.
Uczestnicy zostali podzieleni na cztery grupy. Członkowie pierwszej przez pół roku wykonywali trening wytrzymałościowy (bieganie ciągłe), drugiej trening interwałowy (bieganie, wysoka intensywność), trzeciej trening siłowy (program treningowy z użyciem 8 maszyn), a czwartej – nie zmieniali w swoim życiu nic, stanowili grupę kontrolną.
W przypadku każdej grupy „trenującej” przez pół roku uczestnicy wykonywali ćwiczenia po 3 razy w tygodniu, za każdym razem po 45 minut. Efekty mogą zaskakiwać. – Nasze główne odkrycie to fakt, że u osób wykonujących trening wytrzymałościowy i interwałowy wzrosła aktywność telomerazy, a telomery się wydłużyły. A to ma istotne znaczenie dla starzenia komórek i zdolności regeneracyjnej. Co ciekawe, podobnych efektów nie wykazał trening siłowy – mówi autor badania, prof. Ulrich Laufs.
Jego zdaniem długość telomerów jest bardzo skutecznym wyznacznikiem tzw. „wieku bologicznego” organizmu. U osób z dwóch pierwszych grup (trening biegowy i interwał – przyp.) aktywność telomerazy wzrosła dwu-, nawet trzykrotnie, a długość telomerów wzrosła bardzo zauważalnie.
Trzeba dodać, że badanie ma swoje ograniczenia, ponieważ tylko połowa uczestników dokończyła swoje programy treningowe, a nawet startowa liczba 266 może wydawać się niewielka. Jednocześnie pozory mylą o tyle, że nigdy dotąd nie prowadzono równie dużego badania z takim poziomem szczegółowości, tj. trwającego aż pół roku i z analizą zmian na poziomie pojedynczych komórek.
Współautor badania, dr Christian Werner z Uniwersytetu Saarland, mówi: – Nasze badanie ma kilka wniosków. Nasze wyniki potwierdzają wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, które zaleca trening siłowy jedynie jako dodatek do treningu wytrzymałościowego, a nie jego zastępstwo. Użyliśmy długości telomerów i aktywności telomerazy jako wyznaczników, co może w przyszłości pomóc w zaleceniach treningowych i tworzyć bardzo szczegółowe, precyzyjne programy treningowe.
Źródło: European Heart Journal