Właściwie każdy chciałby być młody i piękny przez całe życie. Czasami jednak sami sobie szkodzimy i postarzamy się o kilka, a nawet kilkanaście lat. Nie dbamy o nasze ciało w sposób całościowy. O czym zapominamy?
Badania wskazują, że zaniedbane zęby mogą nas postarzać nawet o 13 lat. Jeśli dbasz o skórę twarzy i całego ciała, aby nie dać się upływającym dniom to najwyższy czas pomyśleć również o uzębieniu. Dzięki temu praca nad własnym wyglądem i poprawianie innych mankamentów nie pójdzie na marne. Zamiast do chirurga plastyka warto zatem wybrać się z wizytą do stomatologa, który również może dać nam młody wygląd.
Co nas tak postarza? Problemem mogą być nie tylko wady zgryzu czy przebarwione zęby, ale i ich ukruszone fragmenty lub inne braki zębowe. Zacznijmy jednak od tych, które się kruszą. Teoretycznie zęby nie powinny się ścierać z wiekiem, a jeśli występuje u nas zgrzytanie to coś nie jest tak, jak być powinno. Pojawia się wtedy tzw. choroba okluzyjna zębów. Można jej oczywiście zapobiegać, ważne jest to, aby nie dopuścić do starcia się zębów i to niezależnie od wieku, w jakim się znajdujemy.
Dlaczego ten problem wpływa na to, że wyglądamy starzej? Jeśli zęby stają się krótsze, usta będą się wydawały mniej pełne i głębiej osadzone, sam uśmiech będzie mniej naturalny, będzie sprawiał wrażenie ściśniętych ust. Dłuższe zęby sprawiają, że uśmiech jest pełniejszy i bardziej estetyczny.
Sposobem na ten kłopot może być m.in. przedłużanie jedynek przy użyciu materiału kompozytowego albo licówek porcelanowych. Licówki, czyli cienkie płatki – nawet o 0,3 mm grubości – wykonane z porcelany lub kompozytu będą kształtem i kolorem dopasowane do zęba, tak aby stanowić jego naturalne przedłużenie. Z wiekiem krawędzie zębów stają się tępe w wyniku zmian na szkliwie. Wtedy licówka zakończona bardziej miękko i delikatnie, bez ostrych krawędzi sprawi, że uśmiech stanie się bardziej młodzieńczy i kobiecy. Równie ważny jest dobór odcienia. Chodzi przede wszystkim o to, aby nie wybrać zbyt białego odcienia, ponieważ będzie to nienaturalne. Nasze zęby w rzeczywistości wcale nie są zupełnie białe. Wydają się być natomiast lekko kremowe z odrobiną niebieskawego półtonu przy ich krawędzi. Licówki równie dobrze sprawdzą się w zużytych zębach dolnych. Jest to niezwykle uniwersalne rozwiązanie, które sprawdzi się również przy urazach mechanicznych, gdzie ząb jest ułamany lub ukruszony.
Kolejny problem, który nas postarza to braki zębowe. Wbrew różnym przekonaniom nie jest to jedynie problem osób starszych. Coraz więcej pacjentów w średnim wieku posiada choćby pojedyncze ubytki. Szacuje się, że co drugi Polak nie ma przynajmniej jednego zęba. Braki zębowe to problem zarówno zdrowotny, ale też estetyczny. Właściwie postarzać nas w tym wypadku może efekt całego splotu zdarzeń z tym związanego. Zaczyna się bowiem od ubytków zębowych, a konkretnie czwórek i kolejnych ubytków zębowych, które mogą prowadzić o zaniku kości szczęki i zapadania się żuchwy. To z kolei sprawia, że broda w nienaturalny sposób wysuwa się do przodu, a to zaburza rysy naszej twarzy. Policzki wciągają się, kąciki ust opadają – w efekcie kobieca twarz wygląda smutno i wydaje się starsza, niż jest w rzeczywistości. Wtedy także ratunkiem dla kobiet są implanty zębowe, które odmładzają rysy twarzy i dodają jej wigoru.
Sposobem na to mogą być mosty protetyczne oraz protezy, ale sporo pacjentów, również tych bardzo młodych nie czuje się zbyt dobrze korzystając z tego rozwiązania. Alternatywę dla nich stanowią natomiast implanty, które są nie tylko znacznie bardziej komfortowe, ale i zdecydowanie trwalsze. Poza tym liczy się również ich estetyka, która daje naturalny efekt odmłodzenia. W jednym z badań wykazano też, że dojrzałe kobiety, które posiadały implanty w porównaniu z tymi użytkującymi protezy stałe lub wyjmowane, odczuwały większą satysfakcję ogólną. Ich jakość życia była większa w wielu aspektach: społecznym, zawodowym, zdrowotnym, a także seksualnym.
Źródło: Skymed.pl