Lubisz przyprawy? Zwróć uwagę na te ostre. Pieprz cayenne, curry, papryczkę chilli, sos tabasco. Przez swoje oddziaływanie na specjalne receptory mogą przyspieszać tempo metabolizmu, korzyści nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć.
Pijesz alkohol? Nigdy nie łącz go z sokiem grapefruitowym. Zawarte w nim substancje wpływają hamująco na enzymy metabolizujące wysokoprocentowe trunki. To sprawia, że organizm trudniej sobie z nim radzi, szybciej się upijasz, jednocześnie syndrom dnia następnego jest znacznie silniejszy. Z tego samego powodu nie popijaj leków sokiem grapefruitowym – nasila ich działanie.
Rozciąganie ? Tak, nigdy o nim nie zapominaj, ale zawsze wykonuj go, jako element wyciszający, na koniec właściwego treningu, nigdy jako forma rozgrzewki, ponieważ organizm nie jest na to gotowy, a dodatkowo obniża to stabilizację tułowia podczas wysiłku co sprzyja kontuzjom.