Zawód optyka ma naprawdę długą historię. Pierwszy optyk znany był już bowiem w starożytności. Problemy ze wzrokiem i chęć stworzenia czegoś, co teraz nazywamy okularami sprawiły, że Aleksandr della Spina stał się pierwszym na świecie optykiem
Starożytni nie czekali na pomysły kolejnych pokoleń. Sami pracowali na to, by żyło im się lepiej. Jednym z ich wynalazków były nowoczesne, jak na tamte czasy, okulary. Pojawiły się one około XIV wieku. Z literatury średniowiecznej dowiadujemy się, że są opisywane jako kamienie potrafiące powiększać druk. Można je więc uznać za prototyp soczewki. Aleksander della Spina był pierwszym znanym z nazwiska twórcą okularów. Połączył dwa kamienie, które należało nosić przed oczami, ponieważ wtedy stawały się użytecznym dla nich narzędziem. Sztuka ich wykonywania znana była jednak już nieco wcześniej. Nowy wynalazek z roku na rok znajdował kolejnych fanów. Ich grupka znacznie się powiększyła, gdy wynaleziono druk i okazało się, że dobry wzrok jest podstawą dalszej egzystencji. Wraz z tym rosła liczba optyków, którzy niedługo potem zaczęli się łączyć w cechy.
Znaczny rozwój nastąpił dopiero, gdy zwiększyła się nieco wiedza na temat samego narządu wzroku. Zasady optyki zostały tak naprawdę dokładniej poznane dopiero około XVIII i XIX wieku. Wszystko to sprawiło, że dzisiaj możemy korzystać z porad i usług wykwalifikowanych optyków potrafiących wykonać okulary według naszych indywidualnych potrzeb i wymagań. Współcześni optycy, którzy znają się na swoim fachu mogą być także skarbnicą wiedzy na przykład na temat poszczególnych sposobów korekcji wad naszego wzroku. Stanowią również wsparcie przy wyborze odpowiednich oprawek i potrafią znaleźć model odpowiedni dla nas. Z tego też powodu najlepiej wybrać salon optyczny, który zatrudnia odpowiednio wykwalifikowanych techników i mistrzów w swoim zawodzie.
Źródło: www.prasoweinfo.pl