Krowie mleko to obecnie jeden z najbardziej kontrowersyjnych produktów spożywczych. Z jednej strony media zachęcają do jego spożycia, z drugiej, istnieje niezliczona ilość publikacji opisujących mleko jako „białą śmierć”. By odpowiedzieć na pytanie gdzie leży prawda, przeanalizujmy fakty – potencjalne plusy i minusy
POTENCJALNE PLUSY:
Bogate w witaminy – Mleko to jeden z nielicznych płynów, który skutecznie gasi pragnienie. Zawiera również cenne składniki odżywcze. Jest bogate w witaminy z grupy A, D, oraz witaminy z grupy B.
Zawiera dobrze przyswajalne proteiny – 1 szklanka mleka to około 12g białka, z czego świetna większość to kazeina, która długo uwalnia aminokwasy do krwiobiegu. Warto podkreślić, że jest to białko pełnowartościowe o pełnym aminogramie. Drugim obok kazeiny rodzajem białka jest serwatka, która służy do produkcji serwatkowych protein dla sportowców dostępnych w postaci suplementów.
Wzmacnia kości – w mleku znajdziemy wapń o wysokiej biodostępności, a dodatek kazeiny i fosforu dodatkowo poprawia jego absorpcję – to naukowe fakty. Sceptycy zapewne powołają się na dane dotyczące wysokiego występowania osteoporozy w krajach Europy Zachodniej, gdzie spożycie mleka jest wysokie, jednak przyczyn tego zjawiska należy raczej doszukiwać się w wysokim rozwoju cywilizacyjnym, który powoduje obniżenie ogólnej aktywności, długim przebywaniu w pozycji w biurze czy za kierownicą samochodu.
Poprawia odporność i pomaga spalać tłuszcz – sprzężony kwas linolowy czyli CLA to substancja, która ma bardzo szerokie spektrum działania i występuje oczywiście w mleku. Podnosi odporność, chroni przed nowotworami, pomaga w redukcji tkanki tłuszczowej i co ciekawe jest jedną z nielicznych, która może powodować apoptozę komórek tłuszczowych, oznacza to, że komórki nie ulegają zmniejszeniu jak w przypadku tradycyjnego odchudzania, ale zanikają całkowicie!
Problem może stanowić zawartość owej substancji. Okazuje się bowiem, że najwięcej CLA zawiera mleko od krów wypasanych na górskich pastwiskach, o co niestety w większości przypadków dość trudno.
Może leczyć choroby przewodu pokarmowego – nie licząc osób uczulonych i tych z nietolerancją laktozy, tłuszcz zawarty w mleku może korzystnie wpływać na niektóre schorzenia przewodu pokarmowego.
POTENCJALNE MINUSY
Jakość – to jeden z najważniejszych czynników, który należy wziąć pod lupę. Obecnie świetna większość mleka pochodzi od producentów, którzy pozyskują je na dużą skalę. By temu sprostać, krowy karmione są mieszanką pasz, często również pozostają pod wpływem substancji chemicznych, które mają przyspieszyć ich wzrost. Wszystko to wpływa na jakość samego mleka, m.in. niską zawartość wspomnianego wyżej CLA.
Pasteryzacja – to proces chemiczny, który ma na celu usunięcie bakterii z produktu i przedłużenie jego trwałości. W jego wyniku mleko traci również „pożyteczne” kultury bakterii, dodatkowo zmniejsza się również zawartość wapnia i witamin.
Laktoza – Cukier mleczny, który występuje w białym płynie, może nie być właściwie trawiony. Zdarza się bowiem, że w organizmie występuje naturalny niedobór laktazy – enzymu odpowiedzialnego za rozkładanie laktozy. Sytuacja taka dotyczy głównie dorosłych i najczęściej objawia się bólem brzucha i biegunką po spożyciu mleka. To dlatego często da się słyszeć głosy mówiące, że skoro nie trawimy go jak należy, nie jest dla ludzi. Warto jednak podkreślić, że niedobór laktazy jest w pewnym stopniu uwarunkowany genetycznie. W tych częściach świata, gdzie kulturowo spożycie mleka jest wysokie (jak np. Skandynawia), odsetek osób z niedoborem owego enzymu jest bardzo niewielki. Inaczej sytuacja wygląda w krajach, gdzie mleko nie jest popularnym produktem, np. w Chinach nietolerancję laktozy ma większość społeczeństwa.
Laktoza to jednak nie tylko kwestia tolerancji, warto podkreślić, że jest to źródło prostej, szybkiej energii, może więc z łatwością przyczynić się do przybierania tkanki tłuszczowej, a dodatkowo sprzyjać zatrzymaniu wody podskórnej.
Alergie – mleko zawiera kilka substancji, które mogą działać uczulająco. Nie jest to jednak ewenement, podobna sytuacja dotyczy np. orzechów czy cytrusów. Najczęściej alergie pojawiają się u małych dzieci. W internecie krąży nawet popularne sformułowanie jednego z Polskich naukowców „Człowiek nie krowa, czterech żołądków nie ma”, niestety nie jest ono trafne, ponieważ „owe cztery żołądki” nie służą krowie do trawienia mleka, lecz celulozy.
Zawartość tłuszczu – w sklepach znajdziemy zarówno produkty pełne, jak i te całkowicie odtłuszczone. Warto podkreślić, że proces odtłuszczania nie pozbawia mleka laktozy, zawartość białka również jest taka sama jak w mleku pełnym. Zmniejsza się za to ilość innych cennych składników m.in. witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Z drugiej strony, kiedy mówimy o mleku pełnym musimy liczyć się z tym, że jakość owego tłuszczu jak i cennych składników odżywczych w większości przypadków może być nie najlepsza – wynika to z „przemysłowego” sposobu hodowli krów.
Prawda jak zwykle leży po środku. Mleko nie jest cudownym produktem, z drugiej jednak strony nie można powiedzieć, że jest białą śmiercią. Bez wątpienia, masowe sposoby produkcji nie wpływają pozytywnie na jakość i skutecznie uszczuplają listę pozytywnych właściwości mleka. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, dotyczy to większości produktów spożywczych w krajach wysokorozwiniętych.
Reasumując, mleko krowie nie powinno być bazowym składnikiem zdrowej diety, jednak niewielki dodatek do kawy, czy szklanka wypita od czasu do czasu również nie wyrządzi wiele złego, pod warunkiem oczywiście, że nie mamy alergii na ten produkt spożywczy.