Leczenie przebarwień skórnych

autor: • 11 sierpnia 2024 • Najnowsze, UrodaKomentarze: (0)

Leczenie przebarwień na skórze jest trudne, ale na szczęście możliwe. Z rozwiązaniem problemu plam na skórze, przychodzi nam medycyna estetyczna, a także zabiegi dermatologiczne

Diagnoza problemu
Rozwiązywanie kłopotu z przebarwieniami na skórze, warto rozpocząć od określenia przyczyny powstania plam, ich umiejscowienia, a także ocenienia dodatkowych zmian, związanych z danym zaciemnieniem. Po pierwsze, przyczyny mogą być zewnątrzpochodne (słońce) i wewnątrzpochodne (hormonalne). Po drugie, przebarwienia mogą być umiejscowione na różnej głębokości: w naskórku, skórze właściwej lub w obu tych miejscach jednocześnie. I po trzecie, połowie przebarwień hormonalnych towarzyszą dodatkowo zmiany naczyniowe. Lekarz medycyny estetycznej, specjalizujący się w laseroterapii i leczeniu przebarwień, dr Marek Wasiluk wyjaśnia, że czynników i możliwości kombinacji jest tak wiele, że kluczowa staje się diagnostyka. Twierdzi też, że błędy popełnione na tym etapie skutkują nieefektywnością zabiegów albo pogorszeniem stanu. – Żeby usuwać przebarwienia skutecznie, trzeba mieć otwartą głowę i różnorodny sprzęt, ja (osobiście) do leczenia używam sześciu różnych urządzeń, w tym czterech laserów – mówi ekspert.
Medycyna estetyczna, stosunkowo dobrze radzi sobie z przebarwieniami, których przyczyną jest nadmierna ekspozycja na słońce, czyli z piegami i plamami soczewicowatymi. Piegi tworzą się w naskórku, niezbyt głęboko i dlatego często udaje się ich pozbyć już w trakcie jednego lub dwóch zabiegów. Z kolei plamy soczewicowate, nazywane także plamami starczymi, zazwyczaj ujawniają się na twarzy lub dłoniach, najczęściej po pięćdziesiątym roku życia. Są one efektem wieloletniego oddziaływania promieniowania słonecznego na naszą skórę. W miarę łatwo można je usunąć, na ogół dwa lub trzy zabiegi w zupełności wystarczają.
Największy problem stanowią przebarwienia pourazowe, spośród których najtrudniejsza do usunięcia jest melasma. Trudność w ich pozbyciu się spowodowana jest podłożem hormonalnym, a dodatkowo często współwystępują ze zmianami naczyniowymi. Warto mieć na uwadze, że także w tym przypadku słońce odgrywa istotną rolę, bo jest czynnikiem katalizującym. Melasma zazwyczaj występuje w postaci dużych i ciemnych plam, często na twarzy i czole. W wielu sytuacjach dotyka kobiety w ciąży, które w tym okresie narażone są na gigantyczne wahania hormonalne. Leczenie tych zmian to proces długotrwały, który trwa wiele miesięcy i wymaga dużej cierpliwości.

Sposoby usuwania przebarwień
Najczęstszym błędem w leczeniu przebarwień jest zła diagnoza, a zaraz za tym źle dobrane narzędzie lub niewłaściwe dobranie parametrów urządzenia, do walki z danym problemem.
W leczeniu przebarwień stosuje się dwie metody: selektywną, czyli zabiegi laserowe i metodę nieselektywną, czyli IPL, mikrodermabrazje, cosmelan i pilingi. Te pierwsze niszczą jedynie przebarwienia, nie uszkadzając przy tym tkanek sąsiednich, z kolei te drugie niszczą wszystko. – Wielu pacjentów pyta, co lepsze: laser czy pilingi chemiczne? Czasem dobrze jest łączyć te metody, ale z samego założenia pilingi chemiczne (np. TCA) nie są aż tak skuteczne i bezpieczne jak laser. Poza tym usuwają bardziej objawy, a nie przyczyny. Tymczasem laser nie tylko usuwa przebarwienie, ale też wpływa biostymulująco na melanocyty, przez regulację ich aktywności – wyjaśnia dr Marek Wasiluk.
Urządzeniem najskuteczniej działającym w usuwaniu przebarwień na skórze jest obecnie laser działający w zakresie światła zielonego. To właśnie światło zielone jest najlepiej pochłaniane przez komórki barwnikowe, które nagrzewają się i ulegają uszkodzeniu. Jednocześnie cały proces ma bardzo mały wpływ na znajdujące się dookoła inne tkanki. Do tego rodzaju laserów należy bromkowo-miedziowy, który posiada technologię emitującą dodatkowo światło żółte. Ono z kolei działa selektywnie na kolor czerwony, dzięki czemu laser ten, jako jedyny radzi sobie, z tak trudną do usunięcia, melasmą typu naczyniowego. Drugi, skuteczny w likwidacji przebarwień jest laser Q-Switch. Najlepiej jest łączyć go z bromkowo-miedziowym, gdyż każdy z nich ma inny mechanizm działania i głębokość penetracji skóry, dzięki czemu bardzo dobrze się uzupełniają.
Dużą popularnością w usuwaniu przebarwień cieszy się także metoda IPL oraz laser frakcyjny. Zdania na temat tych sposobów niwelowania zmian na skórze są podzielone. Dr Marek Wasiluk uważa, że laser frakcyjny dziurkuje skórę i nie ma możliwości całkowitego usunięcia przebarwienia. – Co gorsza nie jest selektywny, co oznacza, że podrażnia wszystkie struktury skóry i w efekcie może wywołać nowe przebarwienia. Z kolei IPL, który statystycznie jest najczęściej wykorzystywany w gabinetach, nadaje się najwyżej, jako urządzenie wspomagające przy zabiegach laserami selektywnymi Q-switch, lub do usuwania płytkich przebarwień typu plamy soczewicowate. Ale nigdy nie powinien być urządzeniem pierwszego wyboru – dodaje specjalista.

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *