Ta niecodzienna zależność nie jest jeszcze wyjaśniona, ale szeroko zakrojone badanie wskazuje na wyraźne różnice w diecie osób chorych na te nowotwory od osób zdrowych.
Kataloński Instytut Zdrowia Globalnego (ISGlobal) przeprowadził nietypowe badanie, które miało wykazać, jakie istotne różnice w nawykach żywieniowych istnieją pomiędzy osobami chorymi na nowotwory a ogółem populacji.
W tym celu oddali w ręce aż 1826 pacjentów onkologicznych (625 mężczyzn z rakiem prostaty i 1205 kobiet z rakiem piersi) złożone kwestionariusze, w których ankietowani opisywali swoje zwyczaje żywieniowe. Podobne ankiety wypełniła grupa kontrolna 872 mężczyzn oraz 1321 kobiet.
Bardzo zauważalne różnice wystąpiły nie tyle w samej diecie, co w porach posiłków. Statystycznie aż o 20% niższe ryzyko zachorowania dotyczyło osób jedzących wczesną kolację (przed 21:00) w porównaniu do tych jedzących późno (po 22:00). Podobny spadek dotyczył osób jedzących kolację na co najmniej 2 godziny przed snem w porównaniu do osób jedzących tuż przed zaśnięciem.
Trudno o jasne wskazanie mechanizmu, który odpowiada za tak znaczące różnice. Jeśli jednak zapowiedziane już kolejne badania potwierdzą tę prawidłowość, prewencja nowotworów może zostać rozszerzona nie tylko o aktywność fizyczną czy elementy diety, ale również o porę spożywania posiłków. Wyniki wskazują bowiem, że może ona mieć znaczenie.
Źródło: International Journal of Cancer. Fot: Freepik.com