Planowanie wakacji to ostatnio jedno z głównych zajęć wielu osób. Jedni chcieliby wykorzystać ten czas wylegując się pod palmami i nie robiąc zupełnie nic, a dla innych to natomiast idealna okazja do tego, aby się nieco poruszać i spędzić ten czas bardzo aktywnie
Choć jeszcze kilka lat temu nikt nie słyszał o turystyce sportowej to teraz rośnie ona w siłę. Rozwija się przede wszystkim za sprawą osób, które chętnie korzystają z aktywności. Jak wynika z „Raportu z badania krajowego rynku turystycznego 2014”, najczęściej wybierają oni aktywność na świeżym powietrzu. Właściwie już 66% osób deklaruje, że stawia na pływanie, a 64% wybiera jazdę na rowerze. Wczasowicze teraz również znacznie częściej zabiegają nie tylko o piękny hotel i plażę za oknem, ale i obiekty sportowo-rekreacyjne. Istotne są dla nich m.in. siłownie, kluby fitness, baseny i wypożyczalnie sprzętu turystycznego.
W Polsce najczęstszym celem wakacyjnych wyjazdów są przede wszystkim okolice Morza Bałtyckiego. Rosnące zainteresowanie turystyką sportową doskonale widać jednak na przykładzie całego województwa pomorskiego, które według danych Głównego Urzędu Statystycznego jest jednym z liderów w zakresie letniego ruchu turystycznego w Polsce. Od wielu lat w dynamicznym tempie rozwijają się tam obiekty sportowe z sektora premium, w tym m.in. mistrzowskiej klasy pola golfowe, mariny jachtowe, stadniny koni czy kluby tenisowe, które w sezonie turystycznym przyciągają miłośników aktywnego wypoczynku zarówno z kraju, jak i z zagranicy. W województwie prężnie działają ponadto liczne siłownie i kluby fitness, które swoją ofertę adresują nie tylko do mieszkańców regionu, ale również wypoczywających nad polskim morzem turystów.
W górach również nie jest źle. Miłośnicy aktywności także i tam znajdą dla siebie miejsce, bardzo często również będące obiektem sportowo-rekreacyjnym. Wczasowicze, używając karty sportowej, którą otrzymali w ramach pracy w danej korporacji mogą darmowo korzystać z różnych atrakcji bez martwienia się o dodatkowe koszty. To dobra alternatywa dla osób lubiących ruch. Z takich kart zazwyczaj można korzystać na terenie całego kraju, wystarczy jedynie wybrać konkretne, interesujące nas ośrodki.
Co jeśli ktoś nie ma takiej karty? Ceny jednorazowych wejść do siłowni i klubów fitness w najpopularniejszych miejscowościach wypoczynkowych w kraju wahają się – w zależności m.in. od standardu obiektu, jego powierzchni, lokalizacji i wyposażenia– od kilku do kilkudziesięciu złotych za godzinę. Na zróżnicowanie cenowe wpływ mają także godziny otwarcia, oferta zajęć czy dostępność znanych i cenionych trenerów. Przeciętny koszt miesięcznego nielimitowanego dostępu do zajęć i obiektów, jaki oferują abonamentowe karty sportowe odpowiada średniej cenie, którą należy zapłacić za cztery wizyty na siłowni, w klubie fitness czy aquaparku.
Źródło: Manhattan Marketing House