Stres odbija się na wyglądzie

autor: • 26 października 2016 • Najnowsze, UrodaKomentarze: (0)

Stres jest ciągle z nami. Mierzy się z nim ok. 98 proc. Polaków. Wpływa on nie tylko na nasze zdrowie, ale i wygląd. Warto nad nim zapanować, gdyż może on zaowocować nieodwracalnymi zmianami, które odbiją się na urodzie

Odpowiednia dieta, regularne ćwiczenia, wewnętrzny spokój – to jedne ze sprawdzonych sposobów na to, aby uwolnić się od stresu. Co jeśli ten zabieg się nie powiedzie? Odbije się to na naszym wyglądzie. Zaczną się pojawiać m.in. zmarszczki. Wszystko dlatego, że stres ma szkodliwy wpływ na budowę DNA. Osłabia telomery, które mają za zadanie chronić chromosomy oraz odbudować ubytki w DNA. To natomiast sprawia, że komórki zaczynają obumierać, a proces starzenia się znacznie przyspiesza. Stres stoi również za rozpadem kolagenu, który odpowiada za elastyczność skóry.

Pojawienie się zmarszczek to także efekt marszczenia się w sytuacjach stresowych. Tego typu emocjom towarzyszą bowiem napięcia charakterystycznych grup mięśni na twarzy, a więc: marszczenie brwi, zaciskanie ust czy opadnięte kąciki ust.

Stres może być również odpowiedzialny za suchą i łuszczącą się skórę. Okazuje się, że to przez niego woda jest zatrzymywana w skórze, a co za tym idzie – spada poziom jej nawilżenia. Dodatkowo picie nadmiernej ilości kawy w ciągu dnia odwadnia organizm, co również wpływa niekorzystnie na kondycję cery.

Stres prowadzi do zmian hormonalnych. Mają one szereg negatywnych skutków dla urody i mogą powodować różne choroby skóry, m.in. trądzik. Gdy się denerwujemy, nasz organizm wydziela kortyzol, który pobudza gruczoły łojowe do pracy i powoduje nasilenie łojotoku. Częste zdenerwowanie może również zakłócić równowagę między dobrymi i złymi bakteriami w jelitach, co również prowadzi do trądziku.

Zmęczeni i ciągle zaangażowani w wypełnianie kolejnych obowiązków pomijamy sen. Nie dajemy naszemu ciału szansy na regenerację. Efekt? Wyniszczony organizm, a także podkrążone i zmęczone oczy. Co robić? Dorosły człowiek powinien spać około 7-8 godzin. Warto dodatkowo zadbać o to, by światło wieczorem było przygaszone, a temperatura w sypialni wynosiła 18-21 stopni.

Wygląd naszej cery to jednak nie wszystko. Stres może się okazać równie szkodliwy dla naszych włosów. Powoduje on m.in. zatrzymanie wzrostu włosa, uszkodzenie jego struktury oraz zapalenie mieszka włosowego. Wiele substancji powstających w organizmie człowieka podczas stresujących sytuacji zaburza przemiany w mieszku włosowym i może prowadzić między innymi do łysienia telogenowego.

Źródło: Guarana PR

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *