Różne dyscypliny – różne kontuzje

autor: • 23 września 2016 • Lifestyle, NajnowszeKomentarze: (0)

Kontuzje zdarzają się nie tylko intensywnie trenującym zawodnikom. To zmora także tych, którzy na sportowe wariacje decydują się od czasu do czasu. Z jakimi dolegliwościami zazwyczaj muszą się oni mierzyć?

Wiele z dyscyplin ma swoje charakterystyczne przypadłości, z którymi musza się borykać angażujący się w nią sportowcy. Co niebezpiecznego może być jednak w tenisie? Określeniem, z którym często można się spotkać w odniesieniu do tego sportu, jest tzw. łokieć tenisisty. Wszystko ma swoje źródło w nadmiernym obciążeniu mięśni oraz stawu łokciowego. W jego wyniku pojawia się ból w miejscu przyczepu więzadeł i kości. Leczenie polega na unieruchomieniu ręki. Czasem trzeba dodatkowo stosować zastrzyki.

Ci, którzy jeżdżą na rowerze również powinni na siebie uważać. Mimo, że ta dyscyplina uchodzi za bardzo bezpieczną to nie zawsze taka jest. Nie obciąża nadmiernie mięśni ani stawów, a kontuzje pojawiają się zwykle jako skutek upadków. Może się jednak zdarzyć, że ci, którzy wyjątkowo dużo jeżdżą na rowerze doznają zapalenia przyczepu więzadła rzepki. Do najczęstszych objawów tej przypadłości należy kłujący ból odczuwany w kolanie. Może się on pojawiać zarówno podczas jazdy na rowerze, jak i np. w czasie, gdy schodzimy ze schodów. Podobnie może być wtedy, gdy kucamy. Co w tej sytuacji zrobić? Najlepiej na pewien czas po prostu zrezygnować z treningu.

Skoro tenisiści mają swój charakterystyczny łokieć to biegacze mają kolano, a więc zespół bólu przedniej części stawu kolanowego. Podstawą tego problemu są jednak najczęściej błędy treningowe. Biegacze w tej sytuacji decydują się najczęściej na ograniczenie dystansu. W niektórych skrajnych przypadkach trzeba natomiast zupełnie przerwać treningi.

Podczas jazdy na rolkach najbardziej obciążamy nogi. To nie one stanowią natomiast główny problem miłośników tej aktywności. Kłopotliwe mogą się okazać nadgarstki, które najbardziej cierpią przy okazji ewentualnych upadków. Czasami podczas takiego upadku może nawet dojść do tzw. cichego złamania, które nie zawsze jest widoczne na zdjęciach rentgenowskich. Po takim zdarzeniu niemożliwe może się okazać wykonywanie podstawowych czynności, ponieważ ból będzie aż tak wielki.

Osoby trenujące fitness często natomiast narzekają na zapalenie stawu barkowego. Objawy tej kontuzji to ból w okolicach mięśni i ścięgien – trwający przez dłuższy czas lub pojawiający się sporadycznie, czasem wrażliwość na dotyk albo obrzęk. Leczenie tego urazu polega na odciążeniu barku (poprzez uniesienie go do góry np. za pomocą ortezy), wskazane są też masaże czy zimne okłady.

Źródło: 38PR Content&Communication

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *