Soja zdrowa jest i basta – tak twierdzą naukowcy, którzy przez 16 lat badali wpływ soi na stany zapalne. Ma ona jednak jeszcze kilka innych zalet
W ramach programu badawczego The Shanghai Women’s Health Study naukowcom udało się przebadać około 75 tysięcy kobiet. Analizy te prowadzono pod różnym względem. Wśród interesujących dla badaczy aspektów pojawił się także ten dotyczący spożycia soi i oddziaływania tego produktu na organizm ludzki.
Badaniu na obecność w organizmie markerów świadczących o występowaniu przewlekłego stanu zapalnego, poddano 1005 kobiet w średnim wieku. Wyniki badań sugerują, że u kobiet, u których spożycie soi było najwyższe, stan zapalny był najmniejszy. Panie spożywające największe ilości soi miały o 26% niższe stężenie interleukiny 6, a także o 14% niższe stężenie czynnika martwicy nowotworu alfa niż przedstawicielki płci pięknej, u których spożycie soi było niższe. Wspomniane substancje mają spore znaczenie w kwestii stanów zapalnych organizmu. Te stany zapalne mogą się na przykład łączyć z chorobami układu krążenia, chorobami nowotworowymi czy cukrzycą typu 2.
Spożywanie soi jest bardzo ważne przede wszystkim przez to, że zawiera ona sporo izoflawonów, a więc związków, które są uznawane za prozdrowotne. W przypadku soi szczególnie ważne są trzy izoflawony: genisteina, daidzeina i glyceteina. To one są głównymi bohaterkami i sprawiają, że osoby spożywające duże ilości soi nie są tak narażone na występowanie i rozwój niektórych form raka czy chorób serca. Przydają się także w przypadku łagodzenia objawów menopauzy czy osteoporozy, ale i usprawniają pracę mózgu.
Soja jest odpowiednia również dla tych, którzy chcą się pozbyć zbędnych kilogramów. Zawiera bowiem niski indeks glikemiczny. Oznacza to, że trzustka nie jest nadmiernie pobudzana do tego, aby wydzielać insulinę. Co więcej, skład aminokwasowy białka sojowego zbliżony jest do pełnowartościowego białka produktów zwierzęcych.
Źródło: www.prasoweinfo.pl
Podobne artykuły
-
Słońce jest dla ciebie dobre!
-
Zdrowe jelita, to sprawny mózg! Zadbaj o nie!
-
Walka z chorobami krwi u najmłodszych
