Dwie młode pływaczki synchroniczne próbujące wykonać układ w morzu plastiku – to dosadny sposób, w jaki młode pokolenie napomina dorosłych, by zaczęli wreszcie działać na rzecz ograniczenia ilości odpadów.
Projekt nazywa się „Swimming in it” i nazwa tłumaczy wszystko: i dosłowny akt pływania, i fakt, że nasza planeta tonie w plastiku. Co roku do mórz i rzek trafia 8 milionów ton plastikowych odpadów, które zabijają florę i faunę.
Jak to jest, walczyć o każdy ruch, gdy wokół zalegają odpady? Przekonały się o tym Kate i Isabelle, dwie brytyjskie 18-latki, które wykonały swój popisowy układ pływania synchronicznego w basenie pełnym plastikowych przedmiotów.
Bardzo dosadne obrazy są adresowane do starszego pokolenia, które dziś decyduje o kształcie naszego świata na kolejne dekady. Wszyscy już wiemy, że trzeba zacząć działać, a jednocześnie żadne z podjętych dotąd kroków nie są wystarczające – produkcja plastiku wciąż rośnie, a pomysły na zastąpienie wyjątkowo szkodliwego materiału rodzą się w bólach.
Zakaz używania plastikowych produktów jednorazowego użytku w UE i rosnącej liczbie miast USA to jakiś początek, ale jednocześnie przemysł korzystający z butelek i opakowań plastikowych (od żywności po kosmetyki) rośnie. Czas ucieka, zegar tyka – czy tak ma wyglądać nasza przyszłość?
Podobne artykuły
-
Jak szkodliwe jest palenie drewnem?
-
Dlaczego nieuregulowane rzeki są naszym skarbem
-
Wszystko tu jest z recyklingu
