W dobie rosnącej świadomości konsumenckiej coraz częściej sięgamy po produkty przyjazne środowisku, również te służące do utrzymania czystości. Warto zwrócić uwagę na sprawdzone, czasem wręcz „babcine” sposoby, które doskonale wpisują się w ekologiczny trend.
Kupujesz butelkę silnego detergentu do mycia ceramiki i… w czym problem? Przecież jedna butelka wystarcza na miesiące i nie jest takim problemem, jak dziesiątki butelek po wodzie i napojach, jakie opróżniamy w tym samym czasie. Owszem, nie jest. Problemem jest w tym przypadku i butelka, i sam produkt, i jego proces produkcji. A to sporo problemów…
Tymczasem z większością domowych zabrudzeń można poradzić sobie zupełnie naturalnie, do tego nieporównanie taniej niż poprzez kupno najnowszych wersji tego samego środka chemicznego.
Ocet do wszystkiego, byle nie do picia
Choć wciąż istnieją mity wskazujące na korzystny wpływ octu spirytusowego w odchudzaniu, to picie tej substancji jest dla zdrowia koszmarne. Natomiast w kuchni ocet ma wiele zastosowań, na czele z wysoką skutecznością w odkamienianiu. Czy chodzi o czajnik, czy armaturę, czy o ceramikę – pokrycie kamienia octem na jakiś czas skutecznie rozbija zgrubiałą powierzchnię. W przypadku czajnika ocet można po prostu zagotować wewnątrz.
Oczywiście skuteczność przychodzi w tym przypadku za pewną cenę. Nie tę sklepową, wszak ocet jest bardzo tani. Chodzi o wyrazisty, niezbyt przyjemny zapach. Można go jednak skutecznie neutralizować poprzez dodanie soku z cytryny, dzięki czemu woń staje się znacznie bardziej przyjazna.
Ocet jest doskonałym detergentem w codziennym utrzymaniu czynności. Do butelki ze spryskiwaczem nalej połowę octu i połowę wody, ewentualnie dodaj substancję zapachową (cytryna lub olejek eteryczny) i otrzymujesz płyn do czyszczenia blatów czy innych powierzchni. Działa antybakteryjnie i kosztuje ułamek ceny sklepowego odpowiednika.
Oliwa do nabłyszczania mebli
Jak zaleca autorka książki „Minimal: How to Simplify Your Life and Live Sustainably” Madeleine Olivia, oliwa z oliwek doskonale sprawdzi się jako naturalny nabłyszczacz do mebli. Wystarczy nalać trochę na szmatkę, wetrzeć w powierzchnię mebla i dać trochę czasu na oschnięcie. Choć zapach oliwy jest dość neutralny, dobrym pomysłem może być odświeżenie go poprzez dodanie – znów – cytryny. Soku z owocu nie powinno być więcej niż 10-15% w roztworze.
Mydło kastylijskie
Uznawane za półprodukt w produkcji kosmetyków i detergentów, mydło kastylijskie jest jednym z najbardziej naturalnych w swojej kategorii. Sprawdzi się jako naturalny kosmetyk higieniczny i pielęgnacyjny, a także baza do tworzenia domowych środków czystości, choćby płynu do mycia podłóg. Warto odkryć tę substancję zwłaszcza wtedy, kiedy zależy nam na ograniczeniu produkcji odpadów i zanieczyszczeń – tworzenie na bazie mydła kastylijskiego jest bowiem bardzo łatwe.
Soda oczyszczona nie tylko w kuchni
Znana jest jako zastępnik proszku do pieczenia, lodówkowy pochłaniacz zapachów czy domowy środek do wybielania zębów. Ponieważ jednak soda jest substancją lekko żrącą, jej działanie można poszerzyć. Soda sprawdza się jako uzupełnienie octowego odkamieniacza czy nawet środek do przeczyszczania odpływów. Pozwala rozpuszczać tłuszcz, więc sprawdzi się jako środek czyszczący, np. w kuchence. Co prawda nie będzie równie skuteczna, co wysoce toksyczne środki komercyjne, ale jest wystarczająco dobra.
