Buntowniczki – ikony w nowej odsłownie

autor: • 5 czerwca 2019 • Lifestyle, NajnowszeKomentarze: (0)

Nie jestem aniołem i nie będę nim, dopóki umrę. Będę sobą” – mawiała angielska poetka i pisarka Charlotte Brontë. Pod tą frazą mogłyby się podpisać bohaterki tej książki. Wybrały cel i przez całe życie uparcie do niego dążyły. Celem tym była wolność i niezależność.

Czy Maria Konopnicka aby na pewno miała w głowie tylko patriotyczne uniesienia, a w życiu pełniła rolę przykładnej matki i żony? Tajemnice i nieznane wątki – niekoniecznie mroczne – towarzyszą nie tylko jej, ale wszystkim bohaterkom tej książki.

Nie akceptowały świata, który je otaczał, i były gotowe pójść na wojnę nawet z największymi – męskimi – autorytetami epoki. Nie znaczy to, że były wrogami mężczyzn, gdyż to właśnie mężczyźni stawali się ich największymi zwolennikami, otaczając buntowniczki aurą niewyobrażalnego wręcz uwielbienia.

Wiele z naszych buntowniczek pozostawiło po sobie barwne – i zdumiewająco szczere – wspomnienia. Po wielu dekadach, a nawet wiekach od ich powstania to wciąż niezwykle inspirująca lektura. Zasiane przez nie ziarno buntu kiełkuje wciąż w nowych pokoleniach Polek.

Spisał je Andrzej Fedorowicz, dziś dziennikarz-freelancer. Publikował w „Super Expressie”, „Fakcie”, „Gazecie Wyborczej”, „Polityce”, „Newsweeku Historia”, „Focusie”, „Uważam Rze Historia” i „wSieci Historii”. Pasjonat historii, techniki, wyjątkowych biografii i podróży. Historyczne dziennikarstwo śledcze to jego ulubione zajęcie. Autor (wspólnie z żoną Ireną) przewodnika po Wyspach Kanaryjskich, książki „25 polskich wynalazców i odkrywców, którzy zmienili świat” i „Wybranek Fortuny” – książki o niezwykłych karierach niezwykłych Polek.

Źródło: Prószyński i S-ka

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *