Bieganie i ból w krzyżu nie muszą iść w parze

autor: • 4 stycznia 2018 • Lifestyle, NajnowszeKomentarze: (0)

To niestety częste połączenie, na które recepta jest prosta. Im silniejsze mięśnie postawne, tym mniejsze ryzyko powracającego bólu w krzyżu u biegaczy.

Badanie opublikowane na łamach „Journal of Biomechanics” wskazuje, że biegacze ze słabymi mięśniami tułowia, zwłaszcza grzbietu, mają podwyższone ryzyko bólu w krzyżu. A, niestety, większość z nas ma niedostatecznie mocne mięśnie w tych obszarach.

By zbadać rolę mięśni powierzchniowych i głębokich autorzy wykorzystali technologię wykrywania ruchu oraz podłogę wykrywającą siłę nacisku stopy podczas wysiłku.

– Pobraliśmy wymiary biegaczy oraz zbadaliśmy ich ruchy, by stworzyć model komputerowy charakterystyczny dla każdej osoby. Dzięki temu możemy sprawdzić, jak pracuje każda kość i jak duży nacisk jest kładziony na każdy staw – zdradził prof. Ajit Chaudhari z Ohio State University Wexner Medical Center. – Posiadając tak dokładny model możemy wirtualnie „wyłączyć” konkretny mięsień i sprawdzać, jak reszta ciała nadrabia jego brak – dodał.

Odkrycie umożliwione dzięki takiemu podejściu może okazać się istotne. W dużym skrócie: słabe mięśnie głębokie sprawiają, że mięśnie powierzchniowe muszą pracować więcej i męczą się szybciej. A kiedy mięśnie powierzchniowe przejmują obowiązki głębokich, pojawia się ból.

– Kiedy głęboka część układu mięśniowego jest słaba, ciało musi jakoś nadrobić, by umożliwić poprawny bieg. To jednak zwiększa obciążenie kręgosłupa w sposób skutkujący bólem w krzyżu – tłumaczy prof. Chaudhari.

Zdaniem ekspertów nawet wprawieni biegacze stosunkowo powszechnie zapominają zadbać o swoje mięśnie głębokie, a w Internecie jest sporo dezinformacji na ten temat. Tradycyjne ćwiczenia z dużym zakresem ruchów, jak brzuszki czy prostowanie tułowia nie pomagają w budowaniu mięśni posturalnych (postawne). Zamiast tego autor badania zaleca ćwiczenia stabilizacyjne, jak plank czy mostki (zwłaszcza na niestabilnej powierzchni), by wzmocnić mięśnie postawne.

– Praca nad sześciopakiem i doskonalenie się w bieganiu to zdecydowanie nie to samo. Jeśli spojrzymy na czołowych biegaczy, to niekoniecznie mają mocno zarysowany sześciopak, ale ich mięśnie są i tak świetnie wypracowane. Właśnie ćwiczenia statyczne, wymuszające utrzymanie ciała w tym samym położeniu, świetnie pomagają w treningu u biegaczy – poleca profesor fizjoterapii i inżynierii biomedycznej z Ohio.

Źródło: Ohio State University Wexner Medical Center

Pin It

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *